a u nas odkad maly pija mleka bebilon pepti dha na recepte jest okej, nie drze japy niewiadomo skad, nie prezy sie i nie ryczy przy jedzeniu... kupa co 3 dni, ladna zolta.. z mlekiem naprawde ok.. ale jadlby co 2h.. nie daje mu tyle, karmie go co 3h 120ml bo juz widze ze mu pultyny rosna.. nie chce zeby mial nadwage a je odpowiednio duzo jak na swoj wiek.. i zaczal ladnie sypiac.. czasem zasypia o 21 i spi do 7 rano ciurkiem.. szok. i chyba naprawde mial ten "skok rozwojowy" bo kilka dni byl marudny a teraz jest ok.. juz grzeczniutki i zaczal skladac lapki :) wiec to chyba bylo to... klade go codziennie na brzuszek na 1-2 minutki i ladnie dzwiga glowke. Troche mi ulewa kwasna woda... nie mlekiem a taka woda z zapachem kwasu zoladkowego... i czasem chlusta.. czytalam ze moze to byc refluks ale ze samo mija.. :P (w srode mamy druga szczepionke to podpytam pediatry) wtedy daje mu wode z glukoza i jest ok ahhh no to tyle.. jak na moje wazy juz ponad 6kg (ostatnio wazony 6tyg temu i mial 4400g) zobaczymy w srode :)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 4161 - 4170 z 5831.
Jezus Maria a u nas po chrzcie... co tam się działo... Chyba woda święcona mi w Wojtku demona obudziła....
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/tiiik7k.png)
Nana, karm na żądanie - do nadwagi to mu duuuuuuuuuuuużo brakuje. I nie jest duży. Wojtka nie przebije :P
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/tiiik7k.png)
nena Moje tak nie mają, ale to może taki typ, taki układ głowy ;)
![](http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvzbmh6vbnieha.png)
Pewnie kości czaski tak dziwnie ułożone, ale spoko, jeszcze ttydzien temu Wojtek miał prawą tylną stronę głowy w takim kształcie jakby dostał tam łopatą :P Powoli się wyrównuje :) Aż sobie przypomniałam pierwszy dzień po porodzie jak się Wojtkowi zapadło czoło. Normalnie wyglądał jak te klify na Antartydzie. Czoło, potem schodek do góry i tył głowy...I to się wszystko ruszało. Przerażające.
Nena, mnie nikt nie mówił i nie mówi ze Wojtek dużo je, wciąz jest na granicy wagi w 75 centylu, co najwyżej wrażenie zawsze robi to, że urodził się 3,1 kg a teraz waży jakieś 7,5 kg więc prawie potroił wagę. Je 8-9 butelek na dobę, średnio co 2,5 h i jest to zazwyczaj 120 ml a na noc i rano po przespaniu 9-10 h ciurkiem 150 ml. Nawet jakbym go chciała odchudzić to chyba by mi uszy pękły bo dla niego ważny jest tylko pełen brzuch, może być zasikany po uszy i mu nie przeszkadza :D
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/tiiik7k.png)
W każdym razie w wieku Antka Wojtek jadł więcej bo miał jeszcze nocną przerwę i wychodziło mniej więcej 10 butelek na dobę. A jeszcze wtedy dodawałam mu swoje mleko.
![](http://fajnamama.pl/suwaczki/tiiik7k.png)
![](http://www.suwaczek.pl/cache/f16fdfe5a8.png)
spojrzcie, oto glowa mojgo synka http://zapodaj.net/68f0a9029fe6d.jpg.html
ja mojego karmie 6-7 razy po 120ml.. miedzy karmieniami wypija 20-30ml wody.. zapytam pediatry czy dawac mu mleko czesciej.. oczywiscie 2h po jedzeniu jak sie budzi to marudzi wiec butle by wciagnal ale daje mu wode i juz nie ryczy, jakos kurde ciagle mam awersje do tego sztucznego mleka............... zawsze jak je "przyrzadam" w butelce to mam wyrzuty sumienia, moze przez to jestem tak zle nastawiona do tego zeby mu je czesciej dawac, ale przeciez go nie glodze bo pija ok 700ml na dobe to chyba duzo.. plus woda