Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita
katita
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka
anusienka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota76
dorota76
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202
angela202
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda1818
mloda1818
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kosmitka21
kosmitka21
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
naatasha
naatasha
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
klaudiakluk
klaudiakluk
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annam88
annam88
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
opolanka
opolanka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattiess123
kattiess123
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 261 - 270 z 853.

(2010-12-22 09:55) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

anusienka

Wow Pati ty też masz luksus wiesz jaka połozna będzie odbierać Twój poród?! ja nawet nie marze o takim czymś, trafie na przypoadkową wredną babke na dyżurze...masakra widze że tylko mnie czeka masa niemiłych niespodzianek:(

 Co do kremów na rozstepy to mam tak samo jak Kasia nie nawidze się smarowac czymkolwiek tlustym nawet krtemów do twarzy rzadko używam:D

Ja sobie kupiłam krem do sutków maltan bo właśnie jego ponoć nie trzeba zmywać przez karmieniem:D

Poza tym miałyście racje tak się nasprzątałam wszystkiego że w nocy wstać nie mogłam do toalety bo krzyż mnie bolał strasznie mój G* musiał mnie zanieść :P masakra ale dzis już jest ok:)

Co do świątecznych czynnnośći to dziś czeka mnie sprzątanie całej łazienki i przedpokoju noi wypiek świątecznych ciasteczek kruchych... a jutro to nie wiem jak sie wyrobie upiec 2 różne serniki zrobic 2 różne sałatki i posprzatać kuchnie:| ja musze to zrobić nie ma kto mi pomóc i coraz bardziej jest mi źle że te święta spędzam bez nikogo z mojej strony rodziny:(

(2010-12-22 14:38) zgłoś nadużycie

No, ja wiem jaką będę miała położną, bo jest to po prostu znajoma mamy. Moja siostra też z nią rodziła rok temu. Pewnie gdybym jej nie znała, to też bym rodziła z tą, która by akurat miała dyżur ;/ chociaż powiem Wam szczerze, że u mnie w mieście dość popularne jest umawianie się z położną, która ma odbierać poród. Oczywiście płaci się za to ("pod ladą";)), ale ile nie wiem.

Co do kremu do sutków jeszcze nic nie kupiłam. Planuję karmić piersią, ale wiadomo, że różnie to bywa. Dlatego z mamą stwierdziłyśmy, że jak będę w gronie tych szczęściar, mogących karmić, to mama podjedzie do apteki i poprosi o dobry krem, którego nie trzeba zmywać. Myślę, że w aptece dobrze doradzą.

Co do rozstępów to Wam strasznie zazdroszczę! Mojej mamie przez 3ciąże też żaden nie wyszedł. Mojej najstarszej siostrze tak samo, a siostrze "środkowej" minimalnie na boczkach (dodam, że obie siory przytyły ok. 25kg), których teraz już zbytnio nie widać. Ja tyję o wiele mniej niż one, mam mniejszy brzuch, a rozstępy są. Tzn. jak na razie jeden, ale spodziewam się ich więcej :( Mam tylko nadzieję, że zdbledną na tyle, że nie będą mnie drażnić ;)

Oj, Aniu ja bym Ci radziła trochę bardziej się oszczędzać. Albo chociaż rób sobie przerwy na odpoczynek, żeby tak nie nadwyrężać organizmu. Jak tak czytam, ile masz do zrobienia to jeszcze bardziej doceniam, że mogę podzielić się tymi obowiązkami z mamą (niektóre potrawy to nawet tata robi- ponoć faceci lepiej gotują, hehe;)). Życzę Ci dużo siły kochana!:)

Pozdrawiam:) 

(2010-12-22 19:47) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

My jako ze jestesmy sami na kolacje,robimy bardzo niewiele,barszcz z uszkami,salatke,2 rodzaje rybki (sledzi niestety tez nie ma gdzie kupic) no i mam problem z bigosem bo kurcze nie mamy gdzie kupic kapusty kiszonej i nie wiem czy czasem bedzie bez bogosu-kapustki jarskiej,ciasto a raczej babke z bakaliami kupilam ale to bardziej sniadaniowa...nie mam ciekawych przepisow,wertowalam neta ale brakuje skladnikow nawet na taki makowiec (zachcialo mi sie)...wiecej nie bedzie bo i tak tego nie zjemy a moj juz jedzie 27.

Co do sprzatanie to ja posprzatam lazienke,poodkurza moj J,poscieram kurze i wystarczy,niedawno sie wprowadzilismy wiec po co mam sie przemeczac jak jest w sumie wszedzie czysto a okien nie myje bo leje deszcz caly czas i mieszkamy na parterze i w oknach sa kraty...umyje na wiosne,ja tam sobie zycia nie komplikuje :)

 

Aniu Kochana jak chcesz to wszystko sama zrobic to powolutku,rob przerwy,siadaj na chwilke i popijaj duzo wody...ale przede wszystkim spokojnie,swiat sie nie zawali jak czegos nie zrobisz...choc mam wrazenie ze jestes perfekcjonistka i wszystko musi byc zapiete na ostatni guzik...dla dobra Twojego i malej spokojnie :)

 

Kochane zycze Wam Wesolych i spokojnych Swiat,duzo zdrowka dla Was i maluszkow

Buziaki i trzymajcie sie cieplusio

(2010-12-23 15:54) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

anusienka

Kasiu rzeczywiscie co do sprzaątania to albo w domu mam bajzel przez pare tygodni ale jak już się wezmę to nawet w szafkach i spod szafek wycieram wszystko aż mój G się nieraz denerwuje że tak na malsa wszystko musi być perfekto wypucowane takie jakieś mam zboczenie:P

Teraz już wszystko pomalutku bo wiem że się wyrobie mieszkanie wysprzątane (oprócz podług bo to zrobi G dzisiaj wiecorem). Sałatki dwie zrobione ciasteczka upieczone i zapuszkowane piernik jest makowiec też i dwa serniki a jutro tylko z rana uszka pierogi i barszczyk:)

Przez moją dietę w tym roku odpada mi rynka:( ehhh szkoda bo mam ochote na rybe po greckU:P

Ja także życze Wam wszystkim Wesołych a pzede wszystkim ZDROWYCH Świąt Bożego Narodzenia:)

Przesyłam świąteczne buziaki dla Was i dla Waszych maluszków:)

(2010-12-23 17:22) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

Ales sie szybciutko wyrobila :) teraz odpoczywaj...

My dzisiaj do poludnia tez juz wszystko zrobilismy...tzn ugotowane jest wszysktko (moj J sie tym zajal) barszcz z uszkami wyszedl mu pycha...ja troszke posprzatalam i kupowalam ostatnie drobiazgi,zostala milazienka ale tak mi sie juz nie chce,albo przelece ja dzisiaj albo juz jutro rano ;) a my z rybki jednak lososia,nie mam tu duzego wyboru albo mi nie smakuja wiec losos  i to wszystko...

 

Duzo zdrowka Kochane i szczescia :)

(2010-12-24 12:33) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202

angela202

Dziewczynki, wszystkiego dobrego na nadchodzące święta i wszystkim Wam życzę lekkiego i przyjemnego porodu w marcuSmile buziaki i odpoczywajcieKiss
(2010-12-24 22:40) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota76

dorota76

Kochane wy juz pewnie po wigilii a ja dopiero smaze rybke.Ledwo zyje 3 dni w kuchni spedzilam wszystko mnie boli.ale mam 2 pierniki,2 keksiki ,3 makowce i sernik (to dla mnie!)wiem,ze bede gruba i bede miec rozstepy tk jak z Laurka.Nic nie pomoglo zadne kremy ale mam to gleboko gdzies -bede miec dzidziusia za to hurra!!co do szpitala to kochane na pocieszenie powiem wam ze rodzilam Laurke w takim dziadostwie i wsrod takich chamow ,ze chyba limit wyczerpalam haha.boje sie jak cholera przez tamte doswiadczenia.

Kochane moje zycze wam milosci na kazda chwile zycia,zycze wam sily i odwagi no i oczywiscie  zdrowka i poczucvia humoru!musily wytrwac!przejedzdzcie sie zdrowo bo po to sa swieta!!!buziki przyjaciolki! 

(2010-12-27 20:32) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

katita

A no juz po swietach...a tyle bylo sprzatania i gotowania ;)

Aniu Ty sie nagotowalas ale Dorotka to juz przegiela z ciastami,ehhh gdybym ja je miala w domu to napewno bym je wszystkie zjadla hehe...z moim wielkim brzucholem juz mam na plusie jakies 9-10 kg,kurcze a tu jeszcze 11 tyg i podobno w tych tyg najwiecej sie tyje od 30 tc podobno ok 0.5 kg tygodniowo,nie chcialabym przytyc wiecej jak 13-15 kg max...ciekawa jestem ile wazy moj synus?

Teraz w styczniu mam juz ostatnie usg to zapytam jak tam waga mojego smyka

 

Dziewuszki dzisiaj pozegnalam mojego ukochanego i czuje sie poprostu okropnie...tak mi smutno a myslalam ze  troszke odpoczniemy od siebie i zatesknimy a ja juz placze od paru dni (poplakuje ale zeby nie widzial bo jemu tez jest ciezko) a tu nie moge sie odnalezc...i do kogo ja sie teraz przytule w nocy? :´(

Spedzi przynajmniej pare dni z rodzina w Polsce zanim poleci na Korsyke,tez nie widzieli go 2 lata...juz dolecial caly i zdrowy a tak sie martwilam...Dzieki Bogu

(2010-12-28 10:34) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anusienka

anusienka

Kasiu u mnie zostały ciasta i ciasteczka więc z miłą chęcią bym ci je odstapiła bo ja siedzę i ciągle je podjadam nawet nie chce myśleć o wadze jeśli teraz mam tyc jakieś 0,5 kg tygodniowo to na koniec ciąży będę słoniem:| masakra jakaś...

Kochana nie zamartwiaj sie zbytnio choć wiem że to nie łatwe ale musisz się uśmiechać pomyśl sobie co to będzie jak on wróci ohohoho zaszalejecie naoewno:P uśmiechnij się i główka do góry:) Dobrze że doleciał cały i zdrowy  noi mamy ten komfort że są już na całym swiecie telefony internet więc nie będzie źle... Z resztą masz jeszcze nas:)

A my jednak idziemy na sylwestra choć nie wiem w co się ubrać bo wszystkie świecące bluzki są teraz na mnie małe i będe nieźle odstawać od reszty na szczęście to domówka więc ujdzie jakoś się schować przy stole:P może to głupie ale jakoś przykro mi się zrobiło że nie będe mogła się wystroić a inne laski będą na bank błyszczeć....

Całuje was serdecznie:* 3majcie się