Nie martw sie bo i tak nic tym nie osiagniesz,jakbys teraz urodzila to dziecko mialoby jakies szanse ale lepiej poczekac i jednego nie rozumiem lekarz widzi zagrozenie przedwczesnym porodem i nic sobie z tego nie robi w 29 tc??? szok!!! ja sie martwie ze za wczesnie urodze a tu juz 33 tc i wiem ze inne dziewczyny spedzaja tygodnie w szpitalu zeby tylko podtrzymac ciaze...nie wiem Kochana co Ty masz za lekarza.Dam Ci dobra rade,unikaj seksu,zeby nie przyspieszyl porodu...

Swoja droga to mnie juz od 10 tc nikt nie badal dopochwowo...wiem ze teraz moga zaczac no i beda musieli pobrac wymaz itd ale przez te wszystkie tyg nic,nie wiem,moze w czwartek juz zaczna jak sie zaczne spowiadac

Dziewczyny doczekalam sie na wozek ale jest strasznie ciezki,nie zniose go ze schodow i w gondoli nie ma zadnego materacyka ani materialu ani nawet torby...jak ja to mam wszystko kupic to nie wiem chyba niestety bede musiala kupic jakis wozek (czlowiek sie tyle naczeka i bylam taka spokojna a tu masz ci los...) dobrze choc ze fotelik do samochodu jest znosny...jestem zalamana.

Angela 8 m-c napewno jest gorszy jak 7 a w 9 to juz bedziemy plakalay ;) (jak doczekamy) mi zostalo 5-7 tyg to juz nawet nie pelne dwa miesiace...nie moge w to uwierzyc...Niedlugo zaczne Nas pakowac

Znowu wyczytalam ciekawostke...zeby pomoc dziecku przyjac odpowiednia pozycje powinnysmy kucac albo klekac 15 min dziennie,dlatego mowia ze dobre jest zmywanie podlogi na kolanach hehe ;) 

Dziewczyny u mnie oprocz tych oznaczen na zdjeciach z usg na ogolnym opisie jest napisane:

LF (kosc udowa) 62.17 mm (33 tc)

CA (obwod brzuszka,chyba?) 264.85 mm (32tc)

DBP (obwod glowki) 81.37 mm (32.6tc)

Waga 1979 g

Wiek z ekografii 32.4 tc

Klaudia i kosmitka Wasze maluchy maja prawie te same wymiary,takze wszystko w normie,a mowili Wam cos o lozysku i jego stopniu starzenia sie??? u mnie stopien 2 i wody plodowe w normie.

a ja mam na opicie usg z 29tc i 6dnia tak:

BPD 73,3mm (29+2)

HC 233mm(25+2)

AC 233mm (28+0)

FL  52,5mm (28+1)

waga: 1,1kg

średni wiek wg usg 27tc 5dzień

czyli porównując z Waszymi to Wiki jest drobniusia, ale póki moja gin mówi, że jest dobrze, to nie panikuję :) a o stopniu starzenia łożyska nic nie mówiła. ale myślę, że Kasia Tobie powiedzieli o tym, bo mówiłaś, że to już Twoje ostatnie usg, a ja będę jeszcze kilka miała, więc pewnie powie później, bo mi się wydaje to dość ważne...

Kasia, moja mama dzisiaj stwierdziła, że obniżył mi się brzuch, czyli nie jesteś sama :) bóle jak miesiączkowe mam coraz częściej. dzisiaj szłam po schodach na 2 i pół piętra i mnie chwycił ból z lewej strony podbrzusza (po kilku minutach minął). w ogóle się martwię, bo to nie pierwszy raz. w nocy jak się przekręcam z boku na bok też często mnie chwyta ten ból (częściej z lewej strony podbrzusza) albo jak leżę i się przeciągam to też. i zauważyłam, że jak długo trzymam siusiu (a mam pełny pęcherz) to też tak się dzieje i ten ból trwa jeszcze parę minut nawet po tym jak się załatwię. w poniedziałek muszę powiedzieć o tym mojej gin, bo, kurczę, nie wiem czy to coś się dzieje, czy to nic takiego... wyczytałam gdzieś, że gdyby wystąpiły przy tym plamienia, to mogło to by być odklejające łożysko, ale ja nie plamię... a może któraś z Was też ma podobne bóle?

wlasnie probuje je sobie wyobrazic i raczej nie,boli jak maly sie wypycha i czasem po jedzeniu boli mnie w okolicach zoladka (tzn gorna czesc brzucha) taki jakby skurczyk (doslownie)...

To wlasnie te bole jak na miesiaczke to sa prawidziwe skurcze (tylko jeszcze delikatne)...normalne ze je mamy wkoncu niedlugo porod i organizm cwiczy...dlatego ja nie panikuje ale warto powiedziec lekarzowi...

Pati na maluchach 2 tyg to duzo wiec i Twoja kruszynka napewno jest wieksza,tutaj takie wazne usg,na dobrych aparatach i pomiarowo robi sie 1 na trymestr (no chyba ze lekarz zaleci inaczej) takze jesli wszystko bedzie dobrze to nie bede miala wiecej,tylko te kontrolne u ginekolog

Pati nie trzymaj siusiu,to bardzo niezdrowe,jak tylko mozesz to chodz to ubikacji tak czesto jak potrzebujesz...

Patrycja ja też mam taki ból często jak zrobie jakis ruch... ostatnio po 2 godzinnym siedzweniu w szkole rodzenia jak wstalam to mnie wlasnie bolalo i doszlismy do auta a ja z bólu zaczęłam płakać ;/ i dopiero po jakimś czasie przeszedł....

dziewczyny wiem ze to ciezko opisac ale moze wam sie uda ... jak kopia wasze dzieci?? bo moje dzidzi jest glowka do dolu i czuje tylko jak by raczkami mnie "biło" w okolicach pępka boje się że nie czuje nóżek ;//// chyba ze dzidzi sie jakos obrocilo i to sa nozki a nie raczki..

generalnie siusiu nie trzymam, ale czasem są takie sytuacje, że nigdzie nie ma toalety i wtedy jest masakra, lewdwo trzymam, hehe ;)

co do kopniaków- moja Niunia jest ułożona miednicowo i jak mnie kopie to to czuć bardziej na dole (pod pępkiem) i z prawej strony (z lewej nie czuję, bo mam łożysko). i rączek też bym nie czuła gdyby nie fakt, że wkłada mi je pod żebra i czuję po prostu ból.

mloda1818- ja bym się na Twoim miejscu wypytała dokładnie lekarza o wszystko (np. dlaczego mówi, że masz być przygotowana, że w każdej chwili możesz urodzić), bo jego obowiązkiem jest Cię o wszystkim informować, a Ty się przynajmniej nie będziesz musiała denerwować. Ja Ci, niestety, nie pomogę, bo nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją. Ale na Twoim miejscu właśnie tak bym zrobiła- porozmawiała z lekarzem (zresztą powinien sam na to wpaść, żeby Ci wszystko dokładnie wyjaśnić). Nie martw się na zapas, na pewno będzie dobrze :)

mloda ja poronilam w 21 tc i do tego wywolywali mi porod i nie mialam zadnego lyzeczkowania ani nic poprostu urodzilam i bylo to 13 kwietnia 2010 a zaszlam ponownie w ciaze w czerwcu (2 miesiace pozniej,biorac pod uwage ze polog (krwawienie poporodowe + okres)trwal u mnie 5 tyg to przy nastepnym normalnym okresie zaszlam juz w ciaze...nie wiem czy ktos zaszedl szybciej niz ja hehe i powiem Ci jedno mi jakby ktos powiedzial ze lada moment urodze od dwudziestego ktoregos tyg (bo jesli dobrze pamietam juz pare tyg wczesniej pisalas o zagrozeniu przedwczesnym porodem) kazalabym sie polozyc do szpitala i brac nospe luteine,kroplowki i wszystko co mozliwe zeby wlasnie tylko nie urodzic  i naprawde nie rozumiem Twojego lekarza,albo Ty go nie rozumiesz albo to niebardzo kompetentny lekarz...sorki ale naprawde nie rozumiem jego postawy

Poprzednie poronienie ani szybkosc zajscia w ciaze nie znaczy ze w kazdej chwili masz urodzic (bo dziecko moze nie przezyc,poprostu ma niewielkie szanse) i kazda ciaze najlepiej jest donosic przynajmniej do 36-38 tc (a i tak zawsze jest jakies ryzyko)...

I co ma poronienie do skracania sie szyjki???nic nie rozumiem,naprawde!!! mnie jak juz pisalam nikt nie bada dopochwowo od 10 tc(tylko to pierwsze usg dopochwowe) i poronilam i urodzilam...nie wiem ???

Co do ruchow to ciezko mi napisac czym On mi to robi,glowka,raczka czy nozka,nie wiem,niby jest ulozony glowka w dol ale...ciezko mi sie zorientowac

Czytalam ze jak jest obrocony glowka w dol to bedziesz mniej czula kopniaki...nie martw sie jesli tylko go czujesz to wszystko ok