Hey!
Wiesz co Kasiu,ja to jestem jednak zakrecona.Jak sobie otworzylam profil w wakacje tak nawet raz tam nie weszlam.sama nie wiem dlaczego.odrazu jak sie loguje ide na nasz klub i tyle.czasami patrze na pytania i odpowiedzi ale sorry czasami nie wierze,ze dziewczyny takie glupoty wypisuja,ze szok.matki...wiec nie zabardzo mnie to obchodzi.
ale zobaczylam teraz ,ze mozna miec przyjaciol i wogole duzo jest fajnych opcjiia ja z tego nie korzystalam.zdjecia dodam napewno ale mam na innym koputerze u laurki.nie moge dodac bo sa chyba za duze a ja nie chce tu jej cozegos popierniczyc bo ma nowe programy .poprosze ja w weekend.brzuch mam ogromny.napisze prawde 117cm...z Laurka do porodu szlam to mialam 112cm.no to teraz dalam czadu haha.
Truskawki sa tu caly rok bo mamy floryde i kalifornie ale wlasnie teraz jest wysyp i sa pyszne wlasnie sobie wcinam (do tego gafry sobie zrobilam i wszystko utpilam w syropie klonowym,ktory kocham.sama jestem w domu to nikt nie widzi tego co matka wyczynaia.Wiesz jak urodzilam laurke to byl maj i zaniedlugo zaczely sie truskawki i jadlam duzo na pocatku mnie strazyli ze moze byc alergia ale misia nic nie miala,wiec jadlam wszystko.wydaje mi sie ,ze bardziej szkodliwe sa pikantne potrawy lub tluste.no nie wiem.w kazdym razie trzeba na poczatku uwazac,ale skoro teraz jemy wszystko i nasze chlopy rosna to potem tez bedzie dobrze haha
cos dziewczyny nie pisza mam nadzieje,ze wszystko dobrze u nich.
o wiecie co bylam na stronie ,,rodzic po ludzku,,duzo ciekawych rzeczy pisza.i tam wlasnie dowiedzialam sie o filmie..Orgasmic birth..wyporzyczylam z netflix.dzis maja mi przyslac to wam napisze.a na youtube jest zapowiedz ciekawie wyglada.
dobrze masz kasiu ze szkola rodzenia ja sie staram czytac i troche yogi robic bo mnie krzyz boli ale najwiekszy haczyk jest w oddychniu potem w parciu a to sztuka wielka i nie umiem za bardzo,boje sie ,ze nie bede miala sily jak z laura ,bo jestem gruba i grubsza co dnia i najlepiej mi lezec na kanapie i jesc haha.buziaki.