hmmmm... wlasnie przyjechalam do domu, jejku dobrze,ze pojechalaam troszke wczesniej, cale usg trwalo godzine, a to dltego,ze jeszcze nie wiedziali gdzie jaki guzik itp, bo przyszlo nowe i pierwszy raz bylo w przychodni, ale warto bylo tyle lezec, wszystko szczegolowo, nawet przeplywy choc jeszcze pow,ze to wczesnie,ale robila, i mautka ma sie dobrze, serduszko,zoladek itp wszystko oki, wazy 1070g, i najlepsze to jest to ,ze jak mi pokazala buzke to wogole do mnie nie podobna, do Ł. wszystko ladnie bylo widac, te ruchy nie raz gorzej czuje, przez to ,ze mam lozysko na przedniej scianie.... takze Dziewczyny kolejna ulga i trzymam kciuki za Was:)

Hej kobietki :) u mnie ostatnio coraz gorzej..psychicznie bardziej. Śnią mi się takie głupoty że za dnia funcjonować nie potrafię. I ostatni tydzień pracy mi został, gdzie już też mam jej dość. Mam dość ludzi z pracy! są tacy...nie wiemjak ich nazwać, strasznie irytujący, z każym pokolei się kłócę.  Narmalnie sama siebie nie poznaję  poszłabym na zwolnienie, ale rozmawiałam z ciocią i kobietom któe robią na zlecenie, nic płatnego nie przysługuje, a wiadomo, że każdy grosz się przyda. A z tych dobrych rzeczy to mogę Wam się pochwalić, że został mi do kupienia tylko wózek i łóżeczko  kuzynki w weekend przyjechały i choćbym chciała, nie mam sama co kupować 

podglądam Was cały czas, ale piszę rzadko bo trochę zacina mi komputer ostatnio, więc wybaczcie 

P.S mamy jakąś grupę na FB? wydaje mi się, że straassznie ciężko się tutaj pisze 

no tak , spokojniejszy czlowiek, widze Boszka,ze masz takie sny jak moje:)))) oj to juz nie dlugo bedziesz miala usg, moje nastepne na koniec marca. Brzuszki Wam twardnieja? mi od czasu do czasu, ale jak zaraz zmienie pozycje to mija, nie trwa to zbyt dlugo....

Hej dziewczyny:) Ja mam ok 7,5 kg na plusie. Zazdroszcze Ci Luki Twego usg... Czyli moje słabsze ruchy też są przez łożysko bo mam na przedniej ścianie:) Casey jeszcze troszke i nie będą Cię denerwować:) Ja byłam w poniedziałek u ginekologa i diabetologa. U diabetologa jeśli cukry się nie poprawią to za dwa tygodnie szpital.. Cukry przez nerwy? Toż to nie możliwe, to wina diety i tyle... Spoko nie? U ginekologa nic nowego oprócz tego, że białka już nie wykryto w moczu. Wyniki ogólnie są dobre. Dostałam skierowanie na usg prenatalne w 30-32 tygodniu poszłam się rejestrować i co? Terminów brak najbliższy wolny to 35 tydzień 8 maja... Żarty jakieś !!!! A do tego czasu co? Ostatnie usg w 22tygodniu na ostatniej wizycie nie było, na najbliższej 27 marca też nie będzie (wiem, bo gdyby miało być bym dostała kartke na zarejestrowanie bo to w innym gabinecie wykonują). Załamałam się... Zapisałam się na poniedziałek tu do mego ginekologa co mnie wysłał do Olsztyna. Powiem mu jak sprawa wygląda i będę prosic o usg.. Oby zrobił.. Wiecie - tak się martwię o te moje maleństwo...:( 

Karolina napewno wszystko dobrze z Maluszkiem, wiem, ze sie martwisz,ale poki nie zonbaczymy same czy wszystko oki to do konca sie bedziemy martwic, a wiesz coo no nie wiem jak to jest ciotka przy tej cukrzycy to wedlug mnie ze stresu jej tak skacze, bo serio widze wiele razy co je ,no ale kazdy tez ma inaczej, Boszka a mowilas lekarzowi  tm twardnieniu??