Dzieki dziewczyny. Miło to od was słyszeć. Ja niestety duzo w życiu doznałam przykrości ze względu na moje wyznanie. Ale to wbrew pozorom bardzo wzmocniło, bo bardziej doceniłam ludzi którzy są obok zawsze,  ale Też straciłam dziecięca naiwność której było we mnie wiele. Zawsze byłam bardzo otwarta, naiwna, dziś już jest inaczej. Choć też właśnie staram się nie oceniać ludzi , nie odrzucać, zawsze tłumaczę ich złe zachowanie jakimś powodem, bo wierzę w ludzi, że są w głębi serca dobrzy, że różne rzeczy warunki skłaniają ich nie raz do podłości. Ja lubię też ludzi :) 

Dziewczyny. A więc dziękuję za te słowa miło z waszej strony słyszeć dobre rzeczy. Wogole tu w naszym klubie jest wyjątkowo, bo tez na 40atce będąc kiedyś spotykałam się z dość duża falą złośliwości i chamstwa, były wtedy osoby które wciskały kij w mrowisko, a teraz same serdeczne osoby, zwłaszcza w naszym klubie ;) 

Ja dziś szybko śniadanie z Dorka wciągam i lecimy do mojej cioci Chorej, co niedzieli o 10 ja odwiedzamy spędzam z nią troszkę czasu, pomodlę się o nią, ... A później u teściów "impreza" hehe, teść ma urodziny więc na 15 idziemy :) mam nadzieję, że będzie ok, bo kocham być z teściami, są jak rodzice, ale ostatnimi czasy Szwagier odsunął się bardzo mocno, ma dziewczynę i strasznie dziwnie się zachowuje. Dziewczyna nawet fajna, szczera, a on delikates wszyscy się boją żeby czegoś nie powiedzieć co go urazi. Więc pewnie będzie drętwo... :/ 

Myszko. Moja siostra wychodzi za mąż w kwietniu. I też będzie miała właśnie suknie szyta przez znajoma. Nie stać ich na kupno jej wymarzonego modelu sukni, bo kosztuje właśnie kilka tysięcy, a znajoma bardzo zdolna ktora sama sobie uszyła sukienkę zadeklarowała że uszyje ;) więc wspaniale ;) 

Wogole chcemy zrobić siostrze i szwagrowi niespodziankę. I jestem w trakcie pisania utworu dla nich. U nas w rodzinie każdy gra. Ja chcę wszystkich zaangażować i stworzyc rodzinnie taki orkiestrowy utwór jakiś piękny wzruszający. I zagrać nagle na ślubie co oni się nie będą spodziewać :) cały czas o tym myśle, zeby jej taka niespodziankę zrobić ;0 co myślicie? 

Izka. A jak mama twoja wogole? Widać już dużą poprawę? Ty troszke już odzylas? Bo tak myślę, tyle miesięcy miałaś totalna emocjonalną masakrę, cały czas stres... Jak teraz kochana? Mam nadzieję, że troszkę więcej u ciebie dobrych chwil, relaksu i radości :* 

Moja ciocia cudownie dochodzi do siebie. dzięki Bogu. Tak się bałam. Bylo bardzo bardzo źle, tragicznie, tego 1 dnia, ale dziś wspaniale, już chodzi powolutku, wszystko, jest nadal w szpitalu. Ale wiecie co. zapomina. Czy to normalnie? Nadal duży ma problem z pamięcią krótkotrwała. Pyta 3 razy o to samo, nie wie kto wczoraj u niej był... Miejmy nadzieję, że to minie... 

DAJANKA dzięki za zdjęcia. No śliczne te sukienki!! Najbardziej mega mega mega podoba mi się druga i trzecia. Te 2 różowe, są przepiękne !! Takie jak dla księżniczki. A ty jesteś szczuplutka, masz długie szczupłe nogi, więc będziesz wygladac w takiej olśniewająco!!! Przepięknie!! 

No właśnie Ewelinka. Każdy człowiek ma jakiś talent wierzę w to, niektórzy tylko jeszcze ich nie odkryli w sobie. Ty masz szczególne zdolnosci!! Ja muzycznie tak mówią, że jestem zdolna, ale skolei w życiu bym nie zrobiła takiego tortu jak ty ( a uwierz że bym chciała!) Albo próbowałaby kiedyś szydełkować, no ale niestety wogole mi to nie wychodzi!! A mi się tak podobają bardzo takie rzeczy jak ty robisz. Są wspaniałe!! Więc masz piękny dar i talent i korzystaj z niego i ciesz nim świat! :*