STOKROTKA . płakałam czytając ile przeszłaś :((( tak mi przykro, że tyle wycierpialas :((( po prostu brak słów jaką mam wściekłość, żal to datkich ludzi jak twoja mama :(( myślę, że twoja mama niestety równie mocno psychicznie nie stoi jak jej partner. Myślę, że będąc psychicznie uzależniona od niego było jej wygodniej nie widzieć problemu :( bo gdybym przyjęła, że jest problem i to poważny to musiała by podjąć wielki wysiłek aby walczyć o ciebie i odejść od partnera :(( bardzo mi przykro :((
Proszę pamiętaj, że to nie twoja wina. Niczym sobie nie zasłużyłaś na takie życie i traktowanie, byłaś tylko dzieckiem. Wiem że dzieci molestowane mają niestety nie dość że traume to jeszcze oskarżają się i przyjmują że to ich wina, że to one coś zrobiły,
Naprawdę serce mj krwawi z twojej historii :(( rodzice powinni wspierać, pomagać, ale nie raz niestety to nie funkcjonuje
Przykro mi też że twój partner pije, że tak się to wszystko tobie poukładało źle, myślę że powinnaś Dario kochana podjąć dalej leczenie, znaleźć dobrego nawet nie psychiatrę a psychologa, terapeutę, który będzie cię wspierał w trudniejszej chwili :(( jeśli nie masz nic przeciwko będę się o ciebie modlić. Nie wyobrażam sobie nawet jak musi tobie być ciężko :((