A ja od wczoraj rana cierpię z bólu bolą mnie żebra łopatki i cała klatka piersiowa tak że jak próbuję ziewać to mnie boli jeszcze bardziej tak samo jak czasami próbuję wzdychać to też boli mam problemy ze wstawaniem schylaniem. Nie mam pojęcia od czego apap nie pomaga magnez i nospa też nie. Mąż twierdzi że to pewnie od mojej wagi a do tego że mam spore piersi waga 82 kg przy 160 cm a rozmiar miseczki to 95D jeśli już nie większe i nie napisałam źle. Powiem Wam że jest ciężko do tego obowiązki domowe i zajmowanie się 4 letnim synkiem sprawia mi trudności. Jedyne co pomaga to leżenie lub opieranie się o coś np o poduszkę lub oparcie w krześle ale potem ciężko wstać. Zastanawiam się czy nie jechać na IP. A co Wy byście zrobiły na moim miejscu?
