Ja juz po wizycie. Szyjka skrócona ale rozwarcia brak. Także tego....czekamy...kolejna wizyta za tydzień. Oczywiście jak nie urodzę do tej pory.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 291 - 300 z 4687.
No też bym chciała nie czekać tyle....no ale to Oliwka sobie termin wybiera :) Ja muszę się dostosować :) Czekamy :) Chyba do fryzjera zanim urodzę pójdę :P Tak na poprawę humoru :P Podetnę włosy....mam już taaakie długie :) Nawet jak ślub brałam to w końcu się zdecydowac nie mogłam na nic a teraz mnie natchnęło :)
Mysza nie zetne diametralnie ja już w sowim życiu robiłam to setki razy mniej więcej co 3 lata ścinam :P Zapuszaczam na długie i ścinam zapuszaczam i ścinam i tak w koło. Ja nigdy nie żałuję włosów! To jest moja zasada. I powiem szczerze, że mnie włosy bardzo szybko rosną więc....na bank żałowac nie będę :)
powidoka wszyscy mi tak mówią....ale co może sobie nakorzystać kobieta przed porodem....ani spania ani zakupy ani nic zrobic...ech...ale fryzjer nie jest zbyt męczący :P
powidoka dokładnie ja już mam juz do lędźwi. A 2/3 lata temu ścinałam na krótko więc jak mówię nie żałuję...a tak myślę że przy małej krótsze będą wygodniejsze....a przecież nie zetnę na chłopaka :P