Jej Agatka. To pierwszy raz spotykam się z takim czymś. Że twój tato pił ale potrafił w tym się nie zatrcic i nie krzywdzić was.. choć z pewnością jego nałóg i tak odcisnął na rodzinie piętno. :/
Mój tato był alkoholikiem agresorem. Kiedy pił to się chowaliśmy, nie było co jest, była tragedia, często byłyśmy obite z siostrami, ale gorzej było gdy próbował nie pić, wtedy w domu latało wszystko. Potem nie wytrzymywał wpadał w cug i kilka dni go nie było, awantury, głód, przemoc do 15 roku życia miałyśmy a i wiele lat później jeszcze tata miał problem z agresją. Teraz jest inny, dobry, choć i tak jest z charakteru cholerykiem.
Ewelinko. Cieszę się jeśli pomogłam ;* co do większej dawki w ciąży to bardzo możliwe że będziesz musiała nawet 100 brać. Bo hormony w ciąży zwłaszcza do połowy bardzo bardzo są potrzebne i wciąż rośnie zapotrzebowanie organizmu i maluszka. Ale nie martw się tym po prostu dostaniesz większą dawkę j będzie dobrze ;* właśnie tak myślałam że bierzesz 50 ntke ;) ja zaczynałam 7 lat temu od 25, a teraz jest 100 a było już więcej właśnie w ciąży. I potem troszkę spadły. Nawet miałam z 3 lata temu kilka miesięcy 50 i potem znów więcej musiało być.
Ewelinko starajcie się starajcie!!! Oby wam się udało! My też się staramy. Już kilka razy mogło się udać, ale nic. Ja boje się wogole o tym myśleć, robić sobie nadzieję, bo jak zacznę żyć tymi staraniami to będzie potem tylko płacz i cierpienia. A pragnę jak nie wiem co. ...
Agatka. Dorvze że mama nie ma guza, ale zapchane tętnice to poważna sprawa. Koniecznie musi mieć to ustabilizowane, bo to bardzo niebezpieczne. Jak w pracy? Jak ty to wszystko godzisz ? Jesteś normalnei zuch dziewczyna!!!