Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1
szoszanka1
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
daja15
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88
mysza88
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek
izuleeek
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
boszka89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
stokrotka1992
stokrotka1992
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mcabra
mcabra
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
karolinainikola
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sasetka681
sasetka681
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
jaemka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
finjenta
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magietka
magietka
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 3221 - 3230 z 4687.

(2018-02-20 20:45) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

mysza88

Agatko trzymam kcuki żeby nic poważnego nie było twojej mamie! zdrowka, koniecznie napisz po badaniach.

Dajana współczuje ci bardzo takich przeżyc. ciagle cos sie w twojej rodzinie miesza :( z sądem nie dziwie ci sie że masz stres, ja raz byłam tylko na rozprawie o podział domu ale stres mimo wszystko był. najlepiej podejmij sama decyzje , sama wiesz najlepiej co dla ciebie bedzie najlepsze. a co do ojca bedzie sie dobrze bratem zajmował? bo z tego co piszesz cieżkie dziecinstwo ma z matka :(

(2018-02-21 00:28) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

izuleeek

Agata pierwsze dalam kaszke jak miala ok 3 mies (piotr mial niecale dwa jak dostal kaszke bo nie najadal sie mlekiem). Pozniej standardowo marchewka, ziemniak, dynia( tu chyba mamy uczulenie), bobofrut marchew jablko tylko dolewalam wody. Teraz juz daje te obiadki z mieskiem i ryba po 4 miesiacu a na podwieczorek kaszka teraz kupilam waniliowa. Wczesniej dawalam nestle na dobranoc z jablkiem. Planuje ugotowac ryz na mleku z jablkiem i zrobie w sloiczki. Piotr uwielbial sie tym zajadac. Tak za kazdym razem cos innego ja zawsze od warzyw zaczynalam. Mozna tez ryz na mleku zrobic z bananem albo innym owocem. Pomalu bede wdrazac owoce. A jablko jadla jakis czas temu ale nic wiecej z owocow. 

(2018-02-21 08:44) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

szoszanka1

Hej dziewczyny. Sorki że nie wchodziłam. Ostatnie dni to znów latanie badania, lekarze, i kiepsko się Tez czuję. Kręgosłup znów mi bardzo dokucza, popołudnia i wieczory są straszne. 

 

U endokrynolog kiepsko. Bo wyniki tarczycy są tak złe, że może i zajść w ciążę by się udało, ale przy moich doświadczeniach wyniki muszą być doskonale, bo przy takich jest kolejne ryzyko poronienia. Ale i tak zaraz mam okres mieć, a każdy dzień brania większej dawki leku będzie obniżał poziom TSH. Narazie mam już 5, spadło z 6 , ale musi być 1.5-2.5 najwspanialej było by 1.5.  zobaczymy jak będzie. Ogólnie to mam te hustawki nastrojów, dostałam na to od endokrynolog raka mocna dawkę witaminy D. I mam brać . 

 

Ewelinka. Hormony naturalnie u kobiet skaczą. W wieku rozrodczym, w okresie dorastania, menopauzy, my nawet nie raz tego nie wiemy bo jeśli sobie skacza w normie to jest to normalna sprawa. Widzę że wszystkie wyniki miałas wcześniej ładne. Bo pamiętaj, że ja muszę mieć wynik 1.5-2.5 żeby zajsc w ciążę i utrzymać ale WAZNE (TO jest norma przy codziennym braniu 100 tyroksyny, od kilku lat!) Ale dla osoby ktora nie łyka hormonów ważne żeby TSH było poniżej 4.20 czy ogólnie 4 bo te normy troszkę się wahają w różnych laboratoriach .a ty ładne miałaś wyniki. Teraz w tej poprzedniej ciąży miałaś też nie duży. Ja w ciąży I kiedy dowiedziałam się że choruje miałam prawie 10... W ciąży * Dorotka musiałam brać Euthyroks 150 taka mialam tarczycę.

Kochana najważniejsze że już bierzesz dawkę leku codziennie. Nie wiem jaka bierzesz, ale skoro mialas około 3, to pewnie 20/50 ? Badaj sobie co jakiś czas h będziesz widziała jak się kształtuje. Oby wszystko było dobrze!!! 

 

(2018-02-21 08:49) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

szoszanka1

Ps. Ewelinka. Jeszcze jedno. W ciąży zapotrzebowanie na hormony tarczycy gwałtownie wzrasta więc wyniki są zupełnie inne, normy już nie patrzy się na te sprzed ciąży. Tak mi zawsze tłumaczy Endokrynolog. Ale powiedziała mi też wiele razy, zeby się nie martwić jak zajde w ciążę i nagle skoczy mi strasznie właśnie naturalnie wynik, bo najważniejsze że bierzemy lek! Najgorzej jeśli się nie bierze, ale jeśli dostarczasz organizmowi codziennej dawki tyroksyny to później tylko lekarz ci podniesie dawkę na spokojnie ;) 

 

 

Agatka. Kochana. Przykro mi z twoją mamą. Rozumiem twoje zmartwienie! Oby to nie było nic poważnego!! Sciskam cię mocno i pisz koniecznie co jest!!! Bądź dobrej myśli,. Jesteś dzielna, silna i pewnie masz to po mamie ;) musi być wszystko dobrze!!! 

 

Dajanka. Smutno mi że musisz przechodzić takie przykrości w życiu ;((? Naprawdę .To smutne, kiedy rodzice są źródłem takiego bólu ;( oby to się skończyło jak najszybciej. ;**** 

(2018-02-21 08:50) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

szoszanka1

Madzia. Jak ty się czujesz? Co dziś masz w planach? Zaglądasz do nas ??! Pamiętaj, że jesteśmy Tu j j będziemy cię wspierać w twojej walce o maluszka!!! ;*** 

(2018-02-21 10:15) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

izuleeek

Zuza a co ci mowilam o witaminie D. Mnie nawet plecy nie bola jak ja biore a mam dyskopatie od c5 do c7

(2018-02-21 10:18) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

izuleeek

Ja zrobilam juz fasolke po bretonsku, wczoraj podgotowalam a dzis tylko dodalam wszystko i przyprawilam. Zaraz biore sie za prasowanie firanek :( nienawidze prasowac choc za kazdym razem mowie ze wyprasuje cos. Ostatnio swoja bluzke musialam wyprasowac bo delikatna i widac zagniecenia. Ale tym żelazkiem z prl u poszlo expresowo ;) moze sie wkoncu przekonam.

(2018-02-21 10:52) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

szoszanka1

Izunia. No wiem. Taka niedobra jestem ;p ja zapominam bDdzo. Ale reraz będę pamiętać ;) 

 

Też mam dziś fasolkę po bretońsku hehe wczoraj robilam! ;P no to masz dziś roboty :* mnie kochany teść zaproponował, że zawiezie mnie autem z Dorotka do Wikinga żebym podpisała umowę na telefon, on weźmie Dorke na spacer obok, a potem zawiozą mnie do szpitala na Koszarowa, żebym odebrała wyniki Dorotki jeśli już są... Więc kochany jest. Bo nie mam auta Reraz autobusami pół dnia by nam z Dorka zeszło, a nie mam jej z kim zostawić . 

(2018-02-21 12:29) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magietka

magietka

Tak kochane, zaglądam, staram się nadrabiać wszystkie posty ;) Dajana, oj wiem coś niestety o alkoholizmie :( chociaż wolałabym nie mieć takich doświadczeń, mi pomogło czytanie książek o DDA i jak zrozumiałam te wszystkie mechanizmy od strony "teoretycznej" to mi było łatwiej, no ale to jak człowiek dorośnie może sobie poukładać, a Twój brat ma dopiero 12 lat, więc pewnie jeszcze niewiele z tego rozumie :( Szoszanka, masz dobrego teścia :) chociaż w sumie ja na swojego też nie mam co narzekać. Jakie mam plany? Dziś po pracy na spokojnie, ugotuję coś może na dwa dni do przodu, tylko problem taki, że już sama nie wiem co, czasem już normalnie człowiek zjadłby coś innego niż zawsze, ale nie ma pomysłu... no a potem może wieczór z serialem.  Myślę nad tym przepisaniem się do innego lekarza i obczajam to CM Macierzyństwo, to co Wam pisałam, że warsztaty ram robią, nie wiem czy któraś z Was jest z Krakowa, w każdym razie zastanawiam się nad tym, do którego lekarza tam iść, więc jak macie jakieś sugestie, to proszę dajcie znać :)  Izuleek, ja też mam problemy z prasowaniem, babcia mi pokazała, jak sobie najpierw wieszała wiglotne firanki/zasłony i potem pod okno stawiała deskę do prasowania i tak jechała z koksem, że prasowała to co zwisa z karnisza, bo w sumie od ciężaru się sama wilgotna firanka fajnie też rozprostuje. A ja zwykle całą firankę normalnie na podłogę i na desce sobie po trochu przesuwałam i trwało to i trwało i trwało...