O kurcze :( Iza nie nerwuj się ,bo dzidzia w brzuchu się będzie stresować :( napisz potem co ci tam lekarze powiedzieli .
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 831 - 840 z 4687.
Mnie DZIEWCZYNY vnie będzie tutaj teraz do niedzieli wieczór. Będę tęsknić i na pewno wieczorem w niedzielę się odezwę wieczorem :*
IZKA kochana. Bardzo mi przykro z powodu twojej mamy... Jej aż szkoda słów :( oby na tym oddziale pomogli coś, bo to nie chodzi o to żeby ją psychotropami uspokoić, tylko żeby uspokoić i znaleźć przyczynę. Będę się modlić o to. Trzymaj się kochana. Naprawdę bardzo ci współczuję :(
AGATKA to naprawdę niewiele śpisz :( ale mimo to optymizm bije od ciebie. Kochana. Miejmy nadzieję, że tych godzin snu będzie coraz więcej z biegiem czasu...
DAJA kochana powodzenia w tych badaniach... Trzymaj się i daj znać jak wyszedł posiew :*
TO TRZYMAJCIE SIE MOJE KOCHANE I DO NAPISAJIA W NIEDZIELE WIECZOREM :* :* :* :*
Szoszanko wiec czekamy na ciebbie i tęsknimy :*
Iza biedna Twoja mama tak się cżłowiek męczy i to pezez takiego debila jakiegos:( oby znalezli przyczyne i szybko zareagowali , podali leki itp, bo tak być nie może.człowiek różnie reaguje. mój tato z niewiadomej przyczyny źle sie cuzł , trafił do szpitala , po dniu stan sie pogorszył, nastąpiła reanimacja. potem tydzien na ojomie jak sie zaczoł budzic zaczął wyrywac sobie rurki z gardła ,podawali mu leki uspakajające, przywiazali do łóżka a ojciec ponoć dalej miał siłe się szarpać. nikt nie wie co sie dzieje z człowiekiem w takiej chwili. izulka zycze wytrwałości i spokoju, tego najbardziej jednak potrzebujesz. a dla twojej mamy mnóstwa zdrowia.
Daja dziś zrobiłaś badaie moczu ? jak dziewczyny pisały trzeba sterylnie i starannie pobrac mocz. też miałam posiew moczu, leczyli mnie (w ciąży z córka) i nie umieli nic poradzic a po posiewie wyszło czarno na białym co to i dopiero wtedy dobre leki podali i sie uspokoiło.
Agate no to masz typowe zycie matki niemowlaka. chodzisz jak na chaju a i tak sie cieszysz i żyjesz miłośćia do dzidziusia. sąsiadka urodziła 2 tygodnie temu jej mały nie spi w nocy ( pierwszy syn też jej tak długo robił), dziewczyna jak wrak wygląda ale i tak jest szczesliwa.
co do bólu mnie czesto boli podczas owulacji, czasem tak że każdy krok to przeszywający ból i trwa zwykle cały dzień. również pamietam że przy pierwszej ciąży, przy zajsciu w ciąże równiez bolał mnie prawy jajnik i jest Daria :) przy synku nie wiem bo nawet nie wiem kiedy mały powstał :)
oby ten ból równiez był objawem dobrej owulacji :)
zuzanko ja równiez niedawno zaczełam szyć :) szydełkuje od lat i to tak dość intensywnie a szyc zaczełam jakos 2 miesiace temu, głównie rożki do tęczowego kocyka
Bylam dwa razy u mamy dzis. Wieczorem jak pojechalam byla po lekach. Oczywiscie w pasach. Ale poznała mnie i wie kim jest. Najgorzej nie jest. Kupilam jej winogrona nakarmilam i do tego serek dalam i zasnela po chwili . Oddziałowa bardzo fajne gadałam z nią chwile bo szukają przyczyny tego zachowania. Tomografii nic nie wykazał w glowie wiec teraz cierpliwość i czekac.
Moze faktycznie takie leki uspokajające powinni od razu wypisać po wyjściu ze szpitala bo z tego co wiem czesto po wstrząsnąć mózgu i tym podobnych rodzą sie takie zachowania.
Ja chyba dobrze sie czuje :) choć widok mamy wczoraj mnie dobił kompletnie... Jeszcze ten szpital jak z czasu komuny. Caly czas mysle czy wszystko juz mam spakowane , w srode bede musiala juz lozeczko uszykowac. Wczoraj przywieźliśmy z bratem .
jeju już tak za niedługo będziesz przytulać kruszynkę ;) A moja powinna się wczoraj urodzić a już ma miesiąc :)
Dobrze że nic strasznego nie wyszło w tomografii. mama jest pod dobrą opieka . teraz czas szykowac wszystko do dzidziusia , juz za pare dni bedzie juz po drugiej stronie brzuszka <3