Zuzia to faktycznie Ci sie nanabierało.Wspilczuje tej bibieganiu.Ja staram sie zawsze lekarzy na bieżąco odwiedzać.

Jej Izka. Ja właśnie starałam się zawsze ich unikać jak ognia..  i mam efekty. Myślałam że pewne rzeczy same znikną a się nasilają. Właśnie szukam chirurga od ręki, i trzeba działać... Jak ty się masz? Wyspałaś się? Jak noc? Kiedy idziesz Izunia do szpitala? Jutro? Dobrego dnia ci życzę! 

W czwartek ide na 7 rano i potem zaraz cc. Powiedzmy ze sie wyspalam ale wszystko mnie dzis boli. Wlasnie na chwile sie podlozylam.Na obiad zrobiłam barszcz ukraiński. Czeka mnie jeszcze prasowanie bo od dawna sie zbieram za to a malo czasu zostalo. Codziennie jeżdżę do gorzowa to mam potem brak sily

Izka. Zupełnie normalne że nie masz sił. Ja cię bardzo podziwiam i naprawdę jesteś mega dzielna. Na tym etapie ciąży to człowiek chce TYLKO usiąść poleżeć, odpocząć, a ty jeszcze codziennie jeździsz do mamy i masz obowiązków a obowiązków. Korzystaj z każdej wolnej chwili kochana. Trzymaj się i daj znać co nowego u mamy :* 

Zuzia jeju,ale masz lekarzy do obskoczenia  . Mój syn miał mega problem z trądzikiem, i trafiliśmy na super dermatolog z polecenia , leczenie z tego co słyszymy to czy u dzieci czy u dorosłych to podobne -to leki na jakiś sterydach,co trzy miesiące badania wątroby musieliśmy robić , a całe leczenie trwało rok. Twarz wyleczyła się super.  Najgorzej że trądzik może dopaść nas w każdym wieku :/ Musisz zadbać o siebie w pierwszej kolejności-żebyś miała siły dbać o rodzine:*

Mąż mi na tydz wyjechał i zaś wszystko na mojej głowie :/Pogoda od jutra ma być deszczowa. Chyba się cieszę z tego powodu. Bo w taką pogodę nie wiadomo jak się ubrać. Rano zimno,południe-upał,wieczór zaś zimno . No a jak będzie lać to wiadomo jak się ubrać .

Iza kochana ,idź się połóż ,odpocznij bo jak się urodzi dzidziuś z charakterkiem jak moja toś już pospała :D Dziś kupiłam mojej niuni karuzele nad łóżeczko -może się na chwilkę zajmie  bo narazie za cholere w łóżeczku nie -na rękach tak :)No kocham ją tak mocno że nosiłabym ją jak bym nic innego nie musiała ogarnąć. 

No właśnie leci pogoda na 1 programie,ma lać i wiać :D jak wiać to będzie mnie boleć głowa ,oby nie ale tak jest zazwyczaj. 

Moja córka starsza pyta się mnie czy jest kolor dupowaty - bo Maciek z przedszkola powiedział że takim kolorem pokoloruje obrazek :D mało się nie zakrztusiłam bo ona to tak na poważnie zapytała ,a ja zamiast powage zachować to w śmiech :D  Dzieci są świetne. Mówie kiedyś do córki żeby mi telefon podała i odłączyła z ładowarki a ona mi że nie bo ją kabel poprądzi :D 

skąd te słowa te dzieci biorą :D

Fajne te teksciki Agatka. Zapisujesz sobie te wypowiedzi córki? Ja od początku zapisuje bo później miło się wspomina, a nieraz kolana się uginają jak się nasze mądrale odezwą ;) 

Rozbawił mnie też kolor DUPOWATY HEHE nie dziwię się że nie umialas zachować spokoju. Ja też bym się śmiała :p 

Właśnie Agatka z tym trądzikiem to mi się pojawiło w takim czasie jak miałam duże zaburzenia prolaktyny i wtedy się zaczęło... Był straszny, teraz jest dużo mniej.   Ale jak przychodzi jesień to mam cały czas na buzi pieczenie swędzenie i kosmetyki drażnią i cały czas coś się pojawią na buzi :/ 

Właśnie narobiłam 30 naleśników ;) bo 15 dla męża na 2 dni bezglutenowych i dla mnie i dla córki 15 normalnych :p 

Agatka. Ty mnie zawsze rozsmieszasz... Bo nawet jak piszesz coś co ma być ze złości to to wychodzi pozytywnie ;) fajnie :))