Wrzesień 2010 - Styczeń 2011 - wzloty i upadki
Komentarze: 9Te cztery miesiące upłynęły mi cudownie, w pracy miałam mnóstwo klientek, coraz więcej osób się do mnie przekonywało, na mieście miałam... Czytaj dalej »
Długo mnie tu nie było, moje życie skomplikowało się jeszcze bardziej.
Po pierwsze - będe miała Synka - to najlpesza wiadomość dla mnie, dziecko zdrowe, ja zdrowa, żyć nie umierać.
Po drugie - mój ideał Mariusz, odkąd wie o ciąży (a powiedziałam mu w jej połowei jakoś) stracił zainteresowanie moją osobą, wynajął mi mieszkanie i przeniósł do firmy swojego kolegi. Tak, tak, tak po prostu mnie rzucił. Jednak radze sobie, nadal pracuje i na brak środków nie narzekam. On płaci rachunki, ja dbam o dziecko i siebie. Umowa między nami jest przejrzysta. jego żona ma sie o niczym nie dowiedzieć, nam ma niczego nie zabraknąć. Zastanawiałam się czasem czy przyjmować jego pomoc, ale przecież to również jego dziecko - niech płaci.
Po trzecie - ja nadal zakochana w nim. Nadzieii na wspólne jutro brak.
Po czwarte - wracam na forum, przez kilka miesięcy byłam zawalona robotą, jednak okres wesel się powoli zakończył więc moge chwile odsapnąć.
Witam Was po raz drugi :)
Te cztery miesiące upłynęły mi cudownie, w pracy miałam mnóstwo klientek, coraz więcej osób się do mnie przekonywało, na mieście miałam... Czytaj dalej »
Nie naszego - bo z logicznego punktu wiedzenia on ma przecież zonę, więc teoretycznie jest związany jakimś niewidzialnym węzłem. 3 września 2010 - wyjazd na targi... Czytaj dalej »
W sierpniu 2010 roku byłam już ze swoim ideałem i szefem w dobrych relacjach. Pracowałam juz w jego firmie 3 miesiące i byłam jedną ze "swoich", czasem przynosiłam... Czytaj dalej »
Po tygodniu od rozmowy kwalifikacyjnej prawie doszłam do siebie, choć nie zapomniałam o moim ideale. To, że dostanę tę pracę było juz tylko sennym marzeniem, bo jak... Czytaj dalej »
5 maja 2010 roku poszłam na swoją pierwszą rozmowę kwalifikacyjną. Ze skończoną kosmetologią, zarządzaniem i szeregiem kursów stylizacji byłam pewna... Czytaj dalej »
WItam! Mam na imię Kornelia, 26 lat, jestem stylistka w firmie organizującej wesela. Zajmuje się pannami młodymi oraz druhnami. Jestem w 7 tygodniu ciąży z moim... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!