kot a dziecko?! anka193 |
2012-08-24 19:42 (edytowano 2012-08-24 19:59)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

znalazlam wczoraj kotka malutkiego...przyblakal sie do mnie pod blok..wzielismy go dzisiaj do mieszkania nakarmilismy i nie wiemy co dalej..kota musial ktos wyrzucic lub sam sie zgubil bo widac ze jest przyzwyczajony do spania na kanapie i jest taki milutki dla ludzi...teraz wtulil sie w mojego misia i spi..jest mi go strasznie zal wyrzucic bo boje sie ze sobie nie poradzi jak dostal jedzenie to az sie trzasl jak jadl musial byc strasznie glodny..tak sobie mysle ze namowiala bym mojego m zeby go zostawic ale czy to jest dobry pomysl??nie dlugo na swiat przyhdzie nasz skarb i nie wiem jak to wtedy bedzie z kotem i dzieckiem...doradzcie cos mi prosze..

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

12

Odpowiedzi

(2012-08-24 19:50:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauliswaw
Ja mam kota wzięłam ze schroniska zanim zaszłam w ciąże. Najważniejsze byś przebadała go w kierunku toksoplazmozy, no i pamiętaj koty strasznie linieją. Ja codziennie odkurzam wokół kuwety i w pokojach w których przebywa. Będziesz miała trochę więcej obowiązków, ale jego słodki pyszczek to wynagrodzi;)
(2012-08-24 19:51:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia21
oczywiście kot może zostać(znam wiele osób gdzie maja rożne zwierzęta i malutkie dzieci i nic sie nie dzieje) ale jeśli nie chcecie to daj go moze komuś z rodziny??
(2012-08-24 19:53:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anka193
problem w tym ze wszystkich oddzwonilam i nikt nie chce kota a ja mam troche obawy zeby go ostawic a na ulice nie mam serca wyrzucic
(2012-08-24 19:59:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silence
Kot jest bez mała bezobsługowy..Nie pochłonie zbyt wiele czasu,zatem spokojnie :) Ja bym zostawiła,szkoda zwierzaka :( Weź go do weta,niech go obejrzy i tyle.
(2012-08-24 20:07:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Też się nad tym zastanawiałam odkąd się dowiedziałam o ciąży, ale wczoraj moja ukochana kotka zaginęła. :( Szukam jej i ryczę non stop. ;/
Pierwsze co, to weszłam zobaczyć z jakiej miejscowości jesteś, ale niestety - wątpię, żeby tak daleko dobiegła. ;)
(2012-08-24 20:14:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anka193
problem w tym ze ja tego kotka nie znam i nie wiem jak sie zachowuje w roznych sytuacjach a watpie ze poznam go zanim urodze termin mam na 19.09 ale mam przeczucie ze urodze szybciej...co innego jak ma sie kota przez jakis czas a co innego jak jest obcy nie wiem co zrobic
(2012-08-24 20:15:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anka193
Też się nad tym zastanawiałam odkąd się dowiedziałam o ciąży, ale wczoraj moja ukochana kotka zaginęła. :( Szukam jej i ryczę non stop. ;/
Pierwsze co, to weszłam zobaczyć z jakiej miejscowości jesteś, ale niestety - wątpię, żeby tak daleko dobiegła. ;)
przykro mi ale moze sie znajdzie...ten tez albo sie zgubil lub go wyrzucili...przejrzalam ogloszenia i nikt go nie szuka)-;
(2012-08-24 20:26:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diastre
Cieszę się, że większość powiedziała by kotek został. Mają rację. Zabierz kotka do wetka i sprawdźcie czy jest zdrowy, nie ma pcheł itp. Nie napisałaś na ile kotek wygląda, ale to już też lekarz oszacuje. Mam nadzieję, że kotek dostosuje się bez większych problemów :) I stworzycie fajną rodzinkę!
Pozdrawiam!
(2012-08-24 20:54:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czeremcha88
O WIDZISZ :D tez nalazlam kotka . Byl malutki i przyzwyczajony do spania na kanapie. Pierwsze co to wet . Odpchlenie zastrzyki itd. Kotka jest juz z nami 1,5 miecha. Ja nie widze nic w tym zlego. Nauczylam ja do kuwety robic. A moja Mala bedzie miala fajna funfele do zabaw. Nie wyrzucaj jej :(
(2012-08-24 21:18:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martynka1984
my mamy kota 9 m-cy starszego od naszego syna i nigdy nic się nie działo do zeszłego lipca (bo kot złamał łapę i siedzi w klatce) to nawet spali razem, a Krzyś teraz mówi na niego "brat" - myślę, że nie ma się czego bać, tylko na początku poobserwujcie jaki ma stosunek do dziecka ;)

Podobne pytania