jak mieszkasz w bloku to polecam Ci kota:) nie bedziesz musiala sie meczyc i wychodzic z nim co chwila na spacer.
chcemy z mężem nauczyć dziecko opieki poprzez posiadanie zwierzaka.
pies, kot? czy może mniejsze zło futerkowe w klatce?
jak pies czy kot to muszę już teraz podjąć decyzję, bo mały zwierzak będzie się razem rozwijał z małym dzieckiem. Tzn chcę uniknąc sytuacji tarmoszenia już starszego synka 'boguducha' winnemu szczeniakowi czy kociakowi.
Co o tym sądzicie?
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 22.
no albo swinke miniaturke:D ja zamierzam miec:D
ja mam kota,także polecam,gryzonie raczej odpadają dla małego dziecka,bo mogą nie chcący zgnieść
no dokladnie, taka 4letnia Julka scisnela za mocno myszke i jej oczy wyszly haha :D
hahahahah :D
często jeździmy na wieś do teściów...(300 km) na kilka dni- z kotem może być chyba problem....
tak pepuś- mieszkamy w bloku
a jeżeli chodzi o chomiki to ja w dzieciństwie była morderczynią chomików... ;(
wtedy kotka uczysz chodzic na szelkach i nie ma problemu :) wrzucasz w transporter to auta. Tylko musisz go przyzwyczaic od malego :)
ja kotow za bardzo nie lubie, wiec wybrala bym psa :D pies sie bardziej przyzwyczaja do ludzi, ale z kotem wiadomo, mniej obowiazkow.
królik miniaturka ;) ja miałam ale niestety mój wyrodny mąż jak sie Martyna urodziła oddał go teściowej ;/ miało by dziecko zwierzątko to nie bo po co....