2015-03-03 16:33
|
mamy 10 mies dziecko, na początku bylo super; a teraz oddalamy się coraz bardziej od siebie,
dziecko było planowane, wymarzone, wyczekane, ciąza zagrozona, leżąca, dziecko urodziło się zdrowe, choc pojawilo się troche problemów już w 3 mies zycia i teraz tez... a związek przezywa raz silniejsze raz słabsze kryzysy, ale ciągle coś jest nie tak... czuje to, widzę i szczerze juz nie mam sił...
niby jest ok, zyje się razem, ale jest ZUPEŁNIE INACZEJ, BEZNADZIEJNIE, a ja cała miłość przelałam na dziecko,w recz wytykaja mi nadopiekunczość;
co dalej z tym fantem ? jak Wy sobie z tym poradzilyscie?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja np juz dawno przestalam karmic piersia, malemu wiele razy nie chce sie jesc w nocy a i tak non stop sie budzi, nawet lekarstwa dostal na spanie i jic nie pomaga. Dlatego zycze Ci zeby Twoje problemy z pobudkami malej sie skonczyly, bo wiem jak to jest przerabane. A powiedz mi jak Twoj maz reaguje jak chcesz sie do niego przytulic , pocalowac itp? Albo jak sie np pytasz go czemu jest oziebly w stosunku do ciebie.? Bo moj to mi mówi zebjest zmeczony,chce odpoczac albo zly na cos. I najchetniej chcialby zebym zostawila go w spoloju. Pogadsc ok fajnie ale bez zadnych czulosci. . I on nie widzi problemu w tym, nawet jak ja mu mowie o tym. Wszyscy mowia ze to kobiety tylko sie skupiaja na dziecku i obowiazkach ale moj maz poza praca i dzieckiem tez mnie jakby nie dostrzega jako kobiety.
bardzo podobnie reaguje, ja sobie zadaje pytabie ile mozna tak razem zyc, jak dlugo
Ja np juz dawno przestalam karmic piersia, malemu wiele razy nie chce sie jesc w nocy a i tak non stop sie budzi, nawet lekarstwa dostal na spanie i jic nie pomaga. Dlatego zycze Ci zeby Twoje problemy z pobudkami malej sie skonczyly, bo wiem jak to jest przerabane. A powiedz mi jak Twoj maz reaguje jak chcesz sie do niego przytulic , pocalowac itp? Albo jak sie np pytasz go czemu jest oziebly w stosunku do ciebie.? Bo moj to mi mówi zebjest zmeczony,chce odpoczac albo zly na cos. I najchetniej chcialby zebym zostawila go w spoloju. Pogadsc ok fajnie ale bez zadnych czulosci. . I on nie widzi problemu w tym, nawet jak ja mu mowie o tym. Wszyscy mowia ze to kobiety tylko sie skupiaja na dziecku i obowiazkach ale moj maz poza praca i dzieckiem tez mnie jakby nie dostrzega jako kobiety.
bardzo podobnie reaguje, ja sobie zadaje pytabie ile mozna tak razem zyc, jak dlugoJa np juz dawno przestalam karmic piersia, malemu wiele razy nie chce sie jesc w nocy a i tak non stop sie budzi, nawet lekarstwa dostal na spanie i jic nie pomaga. Dlatego zycze Ci zeby Twoje problemy z pobudkami malej sie skonczyly, bo wiem jak to jest przerabane. A powiedz mi jak Twoj maz reaguje jak chcesz sie do niego przytulic , pocalowac itp? Albo jak sie np pytasz go czemu jest oziebly w stosunku do ciebie.? Bo moj to mi mówi zebjest zmeczony,chce odpoczac albo zly na cos. I najchetniej chcialby zebym zostawila go w spoloju. Pogadsc ok fajnie ale bez zadnych czulosci. . I on nie widzi problemu w tym, nawet jak ja mu mowie o tym. Wszyscy mowia ze to kobiety tylko sie skupiaja na dziecku i obowiazkach ale moj maz poza praca i dzieckiem tez mnie jakby nie dostrzega jako kobiety.
bardzo podobnie reaguje, ja sobie zadaje pytabie ile mozna tak razem zyc, jak dlugoJa np juz dawno przestalam karmic piersia, malemu wiele razy nie chce sie jesc w nocy a i tak non stop sie budzi, nawet lekarstwa dostal na spanie i jic nie pomaga. Dlatego zycze Ci zeby Twoje problemy z pobudkami malej sie skonczyly, bo wiem jak to jest przerabane. A powiedz mi jak Twoj maz reaguje jak chcesz sie do niego przytulic , pocalowac itp? Albo jak sie np pytasz go czemu jest oziebly w stosunku do ciebie.? Bo moj to mi mówi zebjest zmeczony,chce odpoczac albo zly na cos. I najchetniej chcialby zebym zostawila go w spoloju. Pogadsc ok fajnie ale bez zadnych czulosci. . I on nie widzi problemu w tym, nawet jak ja mu mowie o tym. Wszyscy mowia ze to kobiety tylko sie skupiaja na dziecku i obowiazkach ale moj maz poza praca i dzieckiem tez mnie jakby nie dostrzega jako kobiety.
bardzo podobnie reaguje, ja sobie zadaje pytabie ile mozna tak razem zyc, jak dlugoJa np juz dawno przestalam karmic piersia, malemu wiele razy nie chce sie jesc w nocy a i tak non stop sie budzi, nawet lekarstwa dostal na spanie i jic nie pomaga. Dlatego zycze Ci zeby Twoje problemy z pobudkami malej sie skonczyly, bo wiem jak to jest przerabane. A powiedz mi jak Twoj maz reaguje jak chcesz sie do niego przytulic , pocalowac itp? Albo jak sie np pytasz go czemu jest oziebly w stosunku do ciebie.? Bo moj to mi mówi zebjest zmeczony,chce odpoczac albo zly na cos. I najchetniej chcialby zebym zostawila go w spoloju. Pogadsc ok fajnie ale bez zadnych czulosci. . I on nie widzi problemu w tym, nawet jak ja mu mowie o tym. Wszyscy mowia ze to kobiety tylko sie skupiaja na dziecku i obowiazkach ale moj maz poza praca i dzieckiem tez mnie jakby nie dostrzega jako kobiety.
bardzo podobnie reaguje, ja sobie zadaje pytabie ile mozna tak razem zyc, jak dlugoA ja odpowiem na pytanie cytując pewną osobę:"małżeństwo powinno mieć wspólny stół i wspólne łóżko, jeśli któreś z tych sfer są zaburzone to pojawiają się kryzysy mniejsze lub większe". We wszystkim powinna być zachowana proporcja. Wspólny sex to nie to samo co spanie razem, a wspólny stół to nie tylko jedzenie ale też rozmowy o codzienności, tym co nas boli. Powinniśmy przywiązywać wagę do jednego i drugiego. Po pojawieniu się dziecka często pojawia się problem odtrącenia faceta. I tak jak piszesz sama: "niby jest ok, zyje się razem, ale jest ZUPEŁNIE INACZEJ, BEZNADZIEJNIE, a ja cała miłość przelałam na dziecko,w recz wytykaja mi nadopiekunczość;" moim zdaniem w tym może tkwić sedno problemu a za razem błędne koło. Uciekasz do nadopiekuńczości bo czujesz, że w małżeństwie jest coś nie halo, a może dlatego nie gra bo Twoim światem jest dziecko. Zacznij od szczerej rozmowy z mężem i oboje postawcie sobie cele co KAŻDE Z WAS MOGŁOBY ZMIENIĆ, żeby było lepiej. Z czego Ty możesz zrezygnować, z czego on. Mąż może bardziej zaangażować się w opiekę nad synkiem gdy jest w domu, wtedy nie będziesz musiała zajmować się nim 24h/dobę i będziesz miała więcej czasu dla męża a naładujesz bateryjki na pozostałe dni kiedy jesteś sama z dzieckiem.
dzieki za rady, tylko widzisz cos jets nie halo, bo jak wraca z tarsy to ma tysiac innych spraw do zalatwienia niz mi pomoc, a to mama cos chce, a to brat, A TO NA BASEN SOBIE IDZIE.... Z BRATEM.... weekend zlatuje on wyjezdza aja dalej jestem EYKONCZONA
Ja np juz dawno przestalam karmic piersia, malemu wiele razy nie chce sie jesc w nocy a i tak non stop sie budzi, nawet lekarstwa dostal na spanie i jic nie pomaga. Dlatego zycze Ci zeby Twoje problemy z pobudkami malej sie skonczyly, bo wiem jak to jest przerabane. A powiedz mi jak Twoj maz reaguje jak chcesz sie do niego przytulic , pocalowac itp? Albo jak sie np pytasz go czemu jest oziebly w stosunku do ciebie.? Bo moj to mi mówi zebjest zmeczony,chce odpoczac albo zly na cos. I najchetniej chcialby zebym zostawila go w spoloju. Pogadsc ok fajnie ale bez zadnych czulosci. . I on nie widzi problemu w tym, nawet jak ja mu mowie o tym. Wszyscy mowia ze to kobiety tylko sie skupiaja na dziecku i obowiazkach ale moj maz poza praca i dzieckiem tez mnie jakby nie dostrzega jako kobiety.
bardzo podobnie reaguje, ja sobie zadaje pytabie ile mozna tak razem zyc, jak dlugoJa np juz dawno przestalam karmic piersia, malemu wiele razy nie chce sie jesc w nocy a i tak non stop sie budzi, nawet lekarstwa dostal na spanie i jic nie pomaga. Dlatego zycze Ci zeby Twoje problemy z pobudkami malej sie skonczyly, bo wiem jak to jest przerabane. A powiedz mi jak Twoj maz reaguje jak chcesz sie do niego przytulic , pocalowac itp? Albo jak sie np pytasz go czemu jest oziebly w stosunku do ciebie.? Bo moj to mi mówi zebjest zmeczony,chce odpoczac albo zly na cos. I najchetniej chcialby zebym zostawila go w spoloju. Pogadsc ok fajnie ale bez zadnych czulosci. . I on nie widzi problemu w tym, nawet jak ja mu mowie o tym. Wszyscy mowia ze to kobiety tylko sie skupiaja na dziecku i obowiazkach ale moj maz poza praca i dzieckiem tez mnie jakby nie dostrzega jako kobiety.
bardzo podobnie reaguje, ja sobie zadaje pytabie ile mozna tak razem zyc, jak dlugoJa np juz dawno przestalam karmic piersia, malemu wiele razy nie chce sie jesc w nocy a i tak non stop sie budzi, nawet lekarstwa dostal na spanie i jic nie pomaga. Dlatego zycze Ci zeby Twoje problemy z pobudkami malej sie skonczyly, bo wiem jak to jest przerabane. A powiedz mi jak Twoj maz reaguje jak chcesz sie do niego przytulic , pocalowac itp? Albo jak sie np pytasz go czemu jest oziebly w stosunku do ciebie.? Bo moj to mi mówi zebjest zmeczony,chce odpoczac albo zly na cos. I najchetniej chcialby zebym zostawila go w spoloju. Pogadsc ok fajnie ale bez zadnych czulosci. . I on nie widzi problemu w tym, nawet jak ja mu mowie o tym. Wszyscy mowia ze to kobiety tylko sie skupiaja na dziecku i obowiazkach ale moj maz poza praca i dzieckiem tez mnie jakby nie dostrzega jako kobiety.
bardzo podobnie reaguje, ja sobie zadaje pytabie ile mozna tak razem zyc, jak dlugo