Jesli karmisz piersia po 6 m-cu, jesli nie po 4- tym, na poczatek najlepiej jabluszko- ugotowane i przetarte przez sitko/ zmiksowane lub marchewka- tak samo, potem do marchewki mozna dodac ziemniaczka itd. jest duzo przepisow w necie.
(2012-10-19 18:52:36)
cytuj
my powolutku zaczelismy od 4go miesiaca,były to zblendowane ziemniaczki z odrobina masełka, a później stopnio dodawałam inne warzywa(marchewka,szpinak itp).Dzisiaj młody wcina różnorodne warzywa i owoce,pije soczki i zajada sie kaszkami, oczywiscie wszystko dostatosowane do jego wieku:)
Jesli karmisz piersia po 6 m-cu, jesli nie po 4- tym, na poczatek najlepiej jabluszko- ugotowane i przetarte przez sitko/ zmiksowane lub marchewka- tak samo, potem do marchewki mozna dodac ziemniaczka itd. jest duzo przepisow w necie.
jak to?to jak karmie piersia to o sloiczkach w 4tym miesiacu moge zapomniec?
zalamalas mnie:(
(2012-10-19 19:23:14)
cytuj
Jesli karmisz piersia po 6 m-cu, jesli nie po 4- tym, na poczatek najlepiej jabluszko- ugotowane i przetarte przez sitko/ zmiksowane lub marchewka- tak samo, potem do marchewki mozna dodac ziemniaczka itd. jest duzo przepisow w necie.
jak to?to jak karmie piersia to o sloiczkach w 4tym miesiacu moge zapomniec?
zalamalas mnie:(
Tak, do 6 miesiąca mleko w zupełności wystarczy.
(2012-10-19 20:44:37)
cytuj
Jesli karmisz piersia po 6 m-cu, jesli nie po 4- tym, na poczatek najlepiej jabluszko- ugotowane i przetarte przez sitko/ zmiksowane lub marchewka- tak samo, potem do marchewki mozna dodac ziemniaczka itd. jest duzo przepisow w necie.
jak to?to jak karmie piersia to o sloiczkach w 4tym miesiacu moge zapomniec?
zalamalas mnie:(
ja w 3 miesiacu malej zageszczalam mleko kleikami ryzowym i kukurydzianym naprzemian bo badzo ulewala. i od tamtej pory kleik u nas rzadzi:)
(2012-10-21 21:30:10)
cytuj
Rozszerzanie diety malenstwa mozna zaczac od 4 mca jesli karmisz sztucznie,tak jak dziewczyny napisaly.Ja zaczelam od zupki z marchewki i ziemniaka zblenderowanego,potem kolejno dodawalam 1 nowy produkt na tydzien,pietruszka,brokul itd,potem miesko z kurczaka.A jako deserek normalne starte surowe jablko na najdrobniejszych oczkach tarki.Zupki podawalam Gabrysi od razu lyzeczka,mozolnie szlo,ale po kilku dniach bylo wspaniale.Bedzie dobrze,obserwuj tylko czy cos nie uczula Twojego malenstwa,dlatego wprowadzaj 1 nowy produkt na tydzien.Powodzonka!