płeć dziecka a apetyt w ciąży ania0106 |
2012-06-25 09:30
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Czy sprawdza Wam się,że jedzenie słodkiego,owoców na dziewczynkę,a słonego i mięsa na chłopca? Ja mam wstręt do mięsa.Uwielbiam za to owoce,warzywa i soczki owocowe.W poprzedniej ciąży też tak miałam i urodziłam córeczkę.Dodatkowo przybrałam na buzi i tyłku.A na twarzy coróż nowy pryszcz.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2012-06-25 09:32:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska
Z cörkä pochlanialam wszystko co kwasne i slone. Z poczätku ciäzy potrafilam zjesc dziennie 2 sloiki ogörköw kiszonych. Nie moglo ich u mnie braknäc.

Teraz podobno synek,i jakos nie mam zadnych zachcianek.
(2012-06-25 09:33:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cricket92
No nie wiem czy to prawda. Ja w ciąży miałam bardzo długą zachciankę w postaci soków owocowych i był chłopiec. No ale cerę miałam ładną i u mnie było widać, że będzie chłopak bo tylko brzuch mi sterczał a tak to wyglądałam normalnie :)
(2012-06-25 09:34:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988
u mnie się to niepotwierdziło - tzn zachcianki żywioeniowe.
Nie ma reguły, raz ma ochotę na coś słodkiego, raz mięso i mizerię :)

a będę miała synka.

Jedynie figura i sposób tycia sie pokrywa - rośnie mi jedynie brzuszek - do tego spiczasty. Buzia nic się nie zmienia.
Od początku wszyscy w pracy mówili, ze bedzie chłopak.
(2012-06-25 10:05:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shivusek1
ja od początku ciąży to owoce i słodycze ... kiszonych rzeczy wogóle niekiedy tylko sok z wyciskanych pomarańczy ale musiał być słodziutki. No i co się okazało? że synek będzie :) a co do twarzy to też przytyło mi się, brzuch wygląda jak piłeczka i też z początku przynajmniej jeden pryszcz (ale to było w 1 trymestrze) teraz już mam twarz jak pupka niemowlęcia ^^
(2012-06-25 10:10:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kati1804
Mi to wszystko smakowalo, niestety:( przytylam tez duzo. Ale jak wieczor przyszedl to moglam spokojnie cala czekolade zjesc a do chipsow mnie wogole nie ciaglo. Urodzilam coreczke:)
(2012-06-25 11:10:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983
Ja na wędliny patrzec nawet nie mogę, ale przed ciążą też za nimi nie przepadałam. Nie wierzę tez w zadne przesady ze jak sie je słodkie to na dziewczynke a jak pikantne i słone to na chłopca. Ja bede miala dzieczynkę, a do 15 tyg nie jadłam w ogóle słodyczy bo mi nie smakowały,(teraz też nie za bardzo je lubie a przed ciążą uwielbiałam;)), bardziej miałam apetyt na jakieś pikantne oraz słone potrawy. Na twarzy nie mam żadnych wyprysków ani plam. Wchodzę praktycznie we wszystkie ubrania sprzed ciąży a rośnie mi jedynie brzuszek (taka malutka zgrabna piłeczka;) Także w żadne przesądy nie wierzę, bo u moich koleżanek też nie bardzo się sprawdziły - , jedne zapychały sie słodyczami całą ciąże i rodziły chłopców a drugie jadały śledzie i ogórasy kiszone a rodziły dziewczynki;) Płeć dziecka nie ma nic wspólnego z zachciankami na takie a nie inne potrawy w ciąży;)
(2012-06-25 11:25:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78
W pierwszej ciąży nie znosiłam nawet zapachu kiełbasy, za to pochłaniałam biały ser i ryby - była dziewczynka (nie przepada za mięsem do dziś niestety). Teraz odrzuciło mnie od ryb, poza tym wszystko jem i też dziewczynka. Nie miałam specjalnej jazdy na słodkie, za to uwielbiam kwaśne. Więc tu chyba nie ma reguły.
(2012-06-25 11:29:21 - edytowano 2012-06-25 11:34:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia24
Chyba u nie każdego to się sprawdza... Ja będę miała chłopca i od samego początku wszystko co słodkie pochłaniam. Nie wiem jak to jest z tymi apetytami, ja czegoś takiego nie mam, jem wszystko... Brzuszek mam szpiczasty, widać że na chłopca, tylko na twarzy zawsze coś wyskoczy i to mnie zastanawia,bo na chłopca powinno wyglądac się ładnie, co prawda nie zmieniłam się na twarzy tylko tyle że zrobiłam się troszkę okrąglejsza...
(2012-06-25 11:51:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89
Nie, nie sprawdza mi się, mam czesto ochotę na słodkie, oprócz tego masa owoców i nabiału. Mięsa bym mogła nie jeść - a będzie już na pewno chłopak. :D
(2012-06-25 13:08:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86
Pożeram słodycze i owoce w ilościach ogromnych szczególnie te 2 hahah mięso może być ale nie musi a ma być synek i dodam,że tą opcje potwierdziło 3 lekarzy..więc raczej nie zgadzam się z taka gadaniną....

Podobne pytania