no niestety tak bywa....ja dopiero przy 3 dziecku odpoczywam i spie po nocach:) Z pierwszym nie było najgorzej,ale łatwo tez nie było....z drugim wogóle była masakra...kolki itp :/,noce to były dość możliwe ale reszta nie!....tak więc to loteria :) na kogo wypadnie na tego bęc :/
				
    
    
            

            
            
				
            
				
            
            
				
				
            
				
            
				
            
				
            
				
