w nocy podstawa,wrzucam butle do podgrzewacza,chwila moment dodaje proszek i jest cieple mleczko.Nie wyobrazam sobie o 4tej rano latac do kuchni.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
Nigdzie nie latam, mam termos:)
Moj podgrzewacz w nocy był cały czas włączony , stała w nim butelka z woda , jak potrzebowałam zrobic mleko to mialam wode w idealnej temperaturze , od razu .
ja nie miałam bo moje dziecko preferuje zimnie żarcie:D ciepłym pluje dalej niz widzi:P
ja nie mam i nie mam zamiaru kupywać :)
Potrzebny,ale nie niezbędny.
najbardziej zbędna rzecz jaką zakupiłam i użyłam raz...szkoda kasy, woda z czajnika, sprawdzić temperaturę na przegubie dłoni i tyle.
w ciagu dnia ok, mozna isc i podgrzac wody w garnuszku, wsadzic butelke, ok. ale w nocy? nie wyobrazam sobie w połśnie biegać do kuchni :P podgrzewacz to podstawa :)
Kupilam i zaledwie 2 razy uzylam.Mikrofala podgrzewa 100 razy szybciej.