Po tygodniu prosiłam żeby przestała kapac małą bo za bardzo ingerowała i przestała mi pomagaćw ogóle chyba ze musiałam wyjść to została z małą i tak zostało do tej pory.Czasem jak czegoś nie wiedziałam to spytałam jak coś mnie zaniepokoiło.

Witam czy gdy urodziłyscie ktoś pomagał wam przy dziecku ? . mogłyscie na kogoś liczyć . ja mieszkam u teściów mieszkają z nami też dwie siostry męza jedna ma dziecko juz zapowiedziano mi że musze sobie radzić sama bo każdy ma swoje zajęcia i nikt mi nie bedzie pomagał . mojeo męza nie ma n codzien w domu bo ma taka prace .
dziewczyny nie chodzi mi tu o ta typowa pomoc bo dam rady sama tylko o brak zaangazowania rodziny i jej zle nastawienie