2011-06-10 09:08
|
hej kobietki, moja Tosia kończy pojutrze 4 miesiące :-)karmię ją piersią i chciałabym zacząć wprowadzać posiłki uzupełniające.Od czego zaczęłyście? Kiedy?zaczęłam o tym czytać, przejrzałam ofertę i jest tego mnóstwo na rynku...obiadki, owoce, warzywka, zupki , soczki, nektarki etc etc...no więc od czego zacząć?? od marchewki czy jabłuszka?? a jak z piciem..herbatki czy soczki?? no i jeszcze w jakich ilościach. Będę wdzięczna jesli ktoś mnie w tym pokieruje;-) aaa no i w jakich porach dnia podawałyście np jabłuszko?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
odnośnie pory, to czytałam, ze lepiej podawać rano, żeby mieć cały dzień na obserwowanie reakcji.
można np. codziennie przez tydzień podawać po łyżeczce nowego pokarmu, dochodząc w 7 dniu do 5-6 łyżeczek.
w następnym tygodniu to, co wprowadzałaś nowe, podawaj w południe, a rano następny nowy pokarm.
jeśli chodzi o picie, to fajnie, jakby mała nauczyła się pić wodę. ja podawałam od 1 tygodnia herbatkę rumiankową, a po 5 miesiącu moja babcia zaczęła dawać małemu zwykłą herbatę (z fusami, wcale nie słabą). nie wiedziałam o tym, a małemu nic po niej nie było. potem mu robiłam słabszą herbatę, długo parzoną i rozcieńczaną (parzona krótko pobudza).
My zaczęliśmy od soku z marchewki. Potem przecier z marchewki. Potem przecier z marchewki + ziemniak. Potem do tego trochę glutenu. Co tydzień (no 5 dni) nowy składnik. Teraz jemy już szpinak, dynię, pietruszkę i pora. tak więc na owoce w sumie nie ma czasu :) ale myślę już nad jabłkiem (trochę soku jabłkowego jest w szpinakowym słoiczku bobovity). A na śniadanko robię rysiowi kleik ryżowy na moim mleku.