Większość noworodków wraca do domu samochodem, nawet jeśli szpital nie jest zbyt oddalony od domu. Choć przy ładnej pogodzie krótki spacer pewnie nie sprawiłby dziecku kłopotu, to po trudach porodu i ze szpitalnym zmęczeniem na twarzy mama raczej nie miałaby ochoty na takie rozwiązanie.
Dziecko w aucie przewozi się w foteliku. Z tym zakupem nie warto zatem czekać aż do urodzenia się dziecka. Lepiej, kompletując wyprawkę, spokojnie wybrać odpowiedni model. Dla noworodka najlepszy jest fotelik-kołyska z grupy 0+, czyli 0–13 kg (powinien mieć specjalny atest). Do niego można dokupić wkładkę redukcyjną (kosztuje około 50 zł), która pozwoli utrzymać głowę noworodka we właściwej pozycji. Fotelik może zastąpić gondola wózka, pod warunkiem że ma specjalny system pasów do montowania w samochodzie. Zdecydowanie nie wolno przewozić dziecka na rękach, nawet na krótkich odcinkach.
Gdybyś zdecydowała się na powrót taksówką, zapytaj, czy korporacja, z której chcesz skorzystać, ma w wyposażeniu aut foteliki. Lepiej jednak mieć własny, w którym zaniesiesz dziecko do samochodu. zrodlo babyonline