Pytam tylko i wylacznie z czystej ciekawosci;)
Sytuacja: rodzisz dziecko, idziesz na urlop macierzynski + wychowawczy (52tygodnie) i wtedy w zycie wchodzi ustawa, dzieki ktorej masz wybor:
- zostajesz te 52 tyg na macierzynskim i wychowawczym lub
- juz po 3 m-ach od porodu mozesz wrocic do pracy i bedziesz dostawala normalnie wyplate od pracodawcy + te pieniadze, ktore nalezaly by Ci sie za te 9 m-cy, ktore moglabys spedzic z dzieckiem ale bedziesz pracowac (i analogicznie, jezeli wrocisz do pracy po 4 m-ach to dostalabys jeszcze za 8 m-cy, itd) mam nadzieje, ze w miare przejrzyscie to opisalam;)
NIE - pieniadz pieniadzem, ale wole przez ten rok poswiecic sie dziecku
TAK - czemu nie, wyplata plus dodatkowy pieniadz zawsze sie przyda


Odpowiedzi
TAKNikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.

Tak jak wyżej
Nefretari udzieliła wyczepującej odpowiedzi..nic dodać nic ująć...
tak jak powyżej, chociaż jakby mnie sytuacja zmusiła to bym poszła pod warunkiem, że miałabym załatwioną sprawdzoną opiekunkę czy kogoś z rodziny nad dzieckiem, choć uważam, że najlepiej jak w tych wczesnych etapach życia niemowlaka jest z Nim mama i jak napisała Nef czas szybko gna i nkit nam nie zwróci ani nie cofnie każdego dnia z dzieckiem oraz patrzenia jak z dnia na dzień uczy się czegoś nowego itd.

Jest nam cieżko. Bez pomocy rodziny nie powiazalibysmy konca z koncem. Jednak to ja jestem najcenniejszym darem, ktory moge ofiarować moim dzieciom w najwczesniejszym ddziecinstwie.
A dlaczego zaznaczyłam nie... Miało być TAK - nie wracałbym do pracy.
myślę że tak do 8-9 miesięcy byłabym z dzieckiem no chyba żeby sytuacja finansowa była dobra to jak najdlużej bo nie chcę żeby nie coś ominęlo... ja po macirzyńskim nietety będę zmuszona wrócic do pracy.