to ja idę za ciosem, jaki wózek jeśli dzidziuś będzie na początku lutego???m audrey |
2010-08-10 13:30
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI

luty

  

wózek

  

19

Odpowiedzi

(2010-08-10 13:39:37) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronika
Tak jak napisala ksiezniczkam w poprzednim pytaniu powinnas dostosowac wózek do swoich oczekiwan i potrzeba a nie pory roku...wazniejsze chyba gdzie mieszkasz - czy bedziesz go musiala targac na pietro jesli to blok...czy ma byc lekki czy "może" mozesz sobie pozwolic na cięższy...ja nie sugerowalam sie porą roku przy zakupie wielofunkcyjnego ale moze masz inne oczekiwania...
(2010-08-10 13:40:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi
na zimę to gondola z dużymi kołami, ale to końcówka zimy więc gondola nie musi być gigantyczna bo już w maju można będzie przejść na spacerówkę rozkładaną na płasko gyby ktoś wolał
(2010-08-10 13:43:53) cytuj
Jak na zimę to duże koła, ale też i spora gondola żeby można było te wszystkie koce poupychać ;) Ale luty to już końcówka zimy i dla maleństwa każda gondola będzie duża. Fajnie jest rodzić w lutym. Akurat na wiosnę :)
(2010-08-10 13:57:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Kocham rady typu "jak na zime to duze kola"...8 dziewczyn bedzie chcialo duze pompowane kola,,ale dwie juz nie.Mi tez tak kazdy doradzal i w moim przypadku te rady w buty mozna bylo sobie wsadzic ;) Po 3 miesiacach zamienilam wozek na taki z malymi,leciutki i wspanialymi kolami.Jesli mieszka ktos na jakiejs wsi gdzie nie ma asfaltu to bez watpienia musi kupic na pompowanych kolach bo raczej nie przejedzie, jesli ktos mieszka na 10 pietrze w bloku gdzie czesto psuje sie winda, a do tego klatka jest waska to tak samo mu wspolczuje wchodzenia z landara...

Dzieki veronika, ktos czyta to co pisze :)))

(2010-08-10 14:00:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
a i ja na spacerowke przeszlam wlasnie pod koniec lutego i uwazam to za najlepsza decyzje ;)
(2010-08-10 14:06:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem
Duże koła faktycznie dobry pomysł bierz pod uwagę jak Ci się bedzie prowadziło ten wózek i jak jest,dobry manewr przedewszystkim :] Koła są bardzo istotne ja najpierw na to zwracam uwagę,miałam pare doświadczeń w rodzinie prowadzenia wózków jako ciocia oczywiście i wiem jedno ważne są koła,wytrzymałe chyba gumowe były nie wiem dokładnie z czego ale takie dosc twarde,duże faktycznie by wszędzie dojechac i by się nie rozwaliły jak będziesz musiała od wypadku jechac tym ciężarem po żwirze. I przedewszystkim muszą dobrze skręcac zdecydowanie nie jestem za tymi np.spacerówkami ze zwykłymi kołami i dzwigania nie dosc że wózka,dziecka to i zakupów podnoszenia wszystkiego żebym skręciła tym wózkiem zgroza. Więc bierz pod uwagę koła :D Są wózki np.takie które możesz przerobic później na spacerówkę,ja nie wiem na jaki się zdecyduję (termin na 22stycznia 2011) ale musi byc wytrzymały. Tak jak pisze veronika nie sugeruj się za bardzo porą roku,choc oczywiście też jest ważna,bierz pod uwagę właściwości danego wózka. Oczywiście im lepszy wózek tym większa cena więc oczekiwań także nie możemy miec za dużych jeśli chcemy niewiele zapłacic. Ważną kwestią jest także właśnie miejsce zamieszkania,czy mieszkasz w bloku czy domku,ja mieszkam w domku więc bez problemu mogę sobie radzic z takim solidniejszym i cięższym wózkiem wkońcu tylko jeden stopień i dziecka też nie muszę zostawiac. A w bloku to już jest inaczej bo musisz zastanowic się nad paroma rzeczami. Przedemwszystkim czy ten blok czy wieżowiec ma windę oczywiście czynną,jeśli tak to masz w sumie tylko jeden stopień do windy więc nie byłoby tak źle,moja siostra np.mieszka w bloku na 5 piętrze,mąż do południa pracuje więc sama musiała taszczyc ten wózek na górę,Ona miała cięższy ten wózek i teściową zawsze w domu,więc najpierw wchodziła na to 5 piętro,jedno dziecko trzymała za rękę bo było starsze i potrafiło chodzic a to mniejsze wnosiła na rękach i z wózka brała tylko torebkę w razie czego,zostawiała dzieci babci i szła na dół po wózek,ale Ona ma na tyle dobrze,że na Jej osiedlu mniej więcej spokojnie więc nikt Jej tego wózka nie ukradnie,więc przestępczosc w Twojej okolicy też musisz brac w takim wypadku pod uwagę. Bo w moim mieście jakbym mieszkała w bloku to nie zdąrzyłabym wejsc na górę jakbym mieszkała w bloku a wózka by już nie było. Jeśli będziesz mieszkała sama też musisz miec chwile czasu by dziecko zaniesc na górę rozebrac i włożyc na chwile do łóżeczka a potem czym prędzej po wózek :D Ale nigdy nie wiadomo czy dziecko nie zacznie płakac i nie będziesz Go musiała nakarmic czy uspokoic,więc możesz też wnosic wózek z dzieckiem i całym bagarzem i to jeszcze tak by dziecko było narażone na jak najmniejsze trzęsienie więc w tym wypadku polecam przedewszystkim lekki. Tylko musisz brac pod uwagę,że za lekki będzie również mniej solidny.
(2010-08-10 14:09:20) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

księżniczkam, sama uważasz że każdy ma dostosować do siebie, każdy ma też swoją opinię, więc dlaczego krytykujesz wypowiedzi innych? poza tym w lutym przeszłas na spacerówkę, a nie woziłaś w niej 2 tygodniowego noworodka, a młoda mama ma raczej zwyczaj co chwilę zaglądac do takiego maleństwa więc w gondoli jest to wygodniejsze

tak się składa że pchałam wózek koleżanki w styczniu z małymi kołami w śniegu i bardzo jej współczułam takich spacerów, trzeba się bardzo zapierać, a to nie wieś bez asfaltu tylko Warszawa

sama mam teraz lekki zestaw chicco trio for me, ale jak tylko spadnie pierwszy śnieg udaję się na zakupy po spacerówkę rozkładaną na płasko z dużymi kołami i dużą budą, narazie myślę o x-lander xa (wielka buda niczym w gondoli i koła pompowane, ewentualnie piankowe do dokupienia)

(2010-08-10 14:19:13) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Absolutnie nikogo nie krytykuje,uwazam jedynie,ze pomimo tego,ze ty i kilkanascie osob uwazacie, ze pompowane kola sa super to stawiam siebie w swietle niezadowolonej i probuje pokazac, ze kazda z tych dziewczyn moze byc  kolejna niezadowolona (ale nie musi rzecz jasna).Sama jestem z warszawy i w zime jezdzilam 3 wozkami i problemu m.in. z chicco nie mialam !! Wrecz przeciwnie,lepiej mi sie maszerowalo ze spacerowka pomiedzy wasko odsniezonymi chodnikami w samym, centrum niz szeroka landara, ktora bez przerwy gdzies utykala.

Nie wsadzilam dziecka dwutygodniowego do spacerowki, aczkolwiek zakupilam taka, ktora jest do tego przystosowana.Mozna teraz kupic wiele spacerowek  0+ , ktore sswietnie chronkia przed wiadtrem, a wklad ze spiworkiem grzeje nie gorzej niz gondola.

(2010-08-10 14:21:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
A i sa spacerowki przeciez sa, wysokie,niskie, ale i z przekladana raczka gdzie dostep do dziecka nie jest trudniejszy od tego w gondoli.
(2010-08-10 14:24:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goniaem
księżniczkam hm.... ujełaś praktycznie moje myśli tylko mi jakoś wypowiedź zajeła więcej miejsca :) byc może dlatego,że lubię sugerowac się przykładami,lepiej wszystko wytłumaczyc. A względem kól mi podpowidziałaś pompowane były nie gumowe :D chyba bo pewna nie jestem :D ale takie koła są cieżkie dla mnie akurat w sam raz bo mi wszędzie drogi przebudowują więc nie ma co liczyc na normalne chodniki tylko kamienie więc może weź pod uwagę miejsce zamieszkania blok/dom i lokalizację chodzi o to czy mieszkasz bardziej na osiedlu asfaltowym czy bliżej np.lasu czy wsi. A tak właściwie jeśli ktoś może doradzic jakąś firmę i dany model to jaki ?

Podobne pytania