widok dziecka :) emilaa |
2010-11-26 22:01
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Bylo pytanie " jak zareagowalyscie na widok dwóch kreseczek na tescie " a mnie ciekawi wasza reakcja na pierwszy widok dziecka .
Np.
Kolezanka na poczatku zobaczyla dziecko , poplakala sie i stwierdzila ze go nie chce bo jest brzydkie i to na pewno nie jej .
Ja chyba bede tez plakac ale ze szczescia. Nie wyobrazam sobie tej chwili ... ;]

TAGI

dziecka

  

pierwszy

  

widok

  

21

Odpowiedzi

(2010-11-26 22:41:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30
Ze jest taka malutka niz sobie wyobrazalam i jest`piekna. Piekniejszego dziecka nie ma od mojej. Oczywiscie ryczalam, na poczatku cesarki ze strachu, po urodzeniu ze szczescia ze juz jest na zewnatrz cala i zdrowa.
(2010-11-26 23:18:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka89
Ja jeszcze czekam na te chwile:) I tez sobie nie wyobrazam tej chwili, ale sadze ze bede beczec ze szczescia, ze juz jest z Nami :) nie potrafie juz sie doczekac az ujrze mojego syneczka :)
(2010-11-27 01:32:18) cytuj
Kiedy zobaczyłam po raz pierwszy mojego synka, zamurowało mnie, bo: po pierwsze wyglądał jak normalne dziecko (a myślałam, że urodzę coś nieludzkiego lub przynajmniej kalekiego), a po drugie był prześliczny :)! Do dziś pamiętam wyraz jego drącej się buźki zresztą jak płacze ma ten sam wraz twarzyczki co przy porodzie. I te jego śliczne ciemne włoski. Wydał mi się tak prześliczny, że w tym momencie nie mogłam chcieć niczego więcej od życia, nawet nie zauważyłam, że był strasznie siny, dopiero na zdjęciach było widać. :)
(2010-11-27 09:54:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
hehe ja tez na poczatku powiedziałam do męża:ale mamy brzydkie dziecko.no co?położyli mi taką kijanke na piersi,zmarszczony,siny,oblepiony mazią.buzka zapuchnięta(podobno kazdy noworodek tak ma).kiedy zobaczyłam go po raz2,po szyciu zakochałam się od 1wejrzenia. był i jest najpiękniejszym dzidziusiem na swiecie :))
(2010-11-27 10:29:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiki218
Jak położyli mi malutką na piersi to się rozpłakałam jak głupia :D ale ze szczęścia oczywiście :) że już jest ze mną i ten okropny porod już za nami :)
(2010-11-27 14:21:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15
a ja mowialam " moja moja moja" :D i tak w kolko i calowalam Zuzie:) i ja tam nie pamietam zeby byla brzydka :)moja byla bardzo piekna od razu jak sie pojawiła:D
(2010-11-27 16:47:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewaizuza
Najpierw dostałam ogromnego powera, bo na końcówce skurczy partych kazali mi dotknąć główki, w momencie jak poczułam, że na tej maleńkiej główce są włoski, włoski o których marzyłam od początku ciąży, to już nie zwracałam uwagi na ból i w momencie miałam młodą na piersi.

Myślałam, że będę płakać, ale tak się nie stało. Byłam w taki szoku, że jak ją łapałam to widziałam jak ręce mi się trzęsły i nie mogłam się nadziwić, że pomimo tego śluzu i krwi brzydko nie pachniała i była po prostu jak z obrazka. I miała piękne ciemne włosy, miałczała jak kotek, nie płakała, no i miała rzęsy jak tata, które uwielbiam jak i jego oczy:)

Dopiero po zszyciu i po mierzeniu i ważeniu, przy którym oczywiście był tata i nagrywał, dostałam mała do piersi i jak zadzwoniła mama to puściły mi emocje. Nie mogłam wydusić ani słowa. To było piękne. Jak i cały poród i towarzyszący ból. Nie żałuję niczego i chcę to przeżyć jeszcze raz. I znów płaczę...:)
(2010-11-27 17:23:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry
Ja się popłakałam i byłam w totalnym szoku. Jak się urodziłam byłam łysa jak kolano i takiej też spodziewałam się łysej córeczki :) a tu totalne zaskoczenie miała najwięcej włosów wśród noworodków na oddziale :)
(2010-11-27 18:31:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Ja się wzruszyłam jak położna wyjęła małego z łóżeczka żeby mi go dać i powiedziałam że nie wygląda na swoje wymiary (62cm, 4330g), ale jak dostałam go na ręce pomyślałam że jest brzydki i wcale do mnie nie podobny:P
Teraz myślę, że piękny faktycznie nie był, bo miał ciężki poród. I pewnie na mój widok też się przestraszył, bo wcale lepiej nie wyglądałam ;D
(2010-11-27 19:14:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tanglang
ogromne szczęście i równie wielkie niedowierzanie :) i mimo tego, że wymazany krwią i pomarszczony dla mnie był najpiękniejszy na świecie :)

Podobne pytania