zaarcia podczas połogu «konto zablokowane» |
2010-11-10 19:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny czy macie jakieś sprawdzone sposoby na zaparcia podczas połogu?? Podobno trzeba wypróżniac sie codziennie a zaparcia to mój odwieczny problem. Dodam że czopki glicerynowe odpadają, na mnie to nie dziala:(

TAGI

podczas

  

połogu

  

zaarcia

  

11

Odpowiedzi

(2010-11-10 19:30:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja
na mnie tez jeden czopek nie działał ale położna kazała mi "zażyć"dwa na raz i pomogło, pozniej przez ok tydzien czasu wyprozniałam sie co 2 dni z wielkim bólem. nic innego nie wymysle
(2010-11-10 19:32:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tera
Niby trzeba. Ja tam do tej pory wypróżniam się średnio raz na 2-3 dni i nic się nie dzieje. Czopki faktycznie dają nie wiele, a wszelkich znanych mi sposobów przy karmieniu piersią stosować nie należy. Położna powiedziała mi tylko, że czasami tak jest i jeśli czuję się dobrze to nie należy się przejmować.

Więc Ty już... Gratuluję, gratuluję Kubusia. Mój Kubuś trochę się pospieszył i już ma 5 tyg i 3 dni... Pozdrawiam
(2010-11-10 19:33:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Ja co prawda poród i połóg mam jeszcze przed sobą, ale teraz też mi się zaparcia zdarzają i moim sposobem są orzechy włoskie, popite szklanką soku pomarańczowego. Działa niezawodnie:)a najlepiej działają srednio dojrzałe orzechy, tylko jest problem żeby takie kupić. Ja mam drzewo w ogrodzie, więc wczesną jesienią miałam ich pod dostatkiem. Teraz jem te ze sklepu, ale kupuję niełuskane, wtedy nie są tak bardzo wysuszone.
(2010-11-10 19:46:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja
odradzam jedzenie orzechów w czasie karmienia bo uczulają i malenstwo napewno bedzie miało problemy z brzuszkiem
(2010-11-10 19:52:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
ja miałam przez 2 może 3 miesiące, nie pamietam... nie uważam ze trzeba wypróżniać się codzinnie, jak musiałam to szłam i nic nie robiłam na siłę, w szpitalu dali mi czopka ale wywalilam go i powiedziałam ze nie chcę żadnych leków itd bo jak zajdzie taka potrzeba to samo się zrobi i na 3 albo 4 dzień wypróżniłam się bez żadnych wspomagaczy
(2010-11-10 20:00:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madinek
Po pierwsze należy pić dużo wody, no i niezawodne jabłuszka. Pomogą nie tylko mamie, a także maleństwu, no i mają witaminy. Ciemne pieczywo, płatki śniadaniowe z dużą zawartością błonnika.
(2010-11-10 20:12:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
Ja od zawsze wypróżniam się co drugi dzień. Zawsze po sokach marchewkowych przyspieszam sprawę. ;)
(2010-11-10 21:17:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
hej. ja jestem już prawie 2 miesiące po porodzie i dalej mam ten problem. staram się pić dużo wody i jem jabłka, ale to mało co daje (może Tobie pomoże...)
Ja właśnie kupiłam sobie czopki glicerolowe (po jednym nie działa, tylko wsadzam 2-3)
OGÓLNIE KOSZMAR Z TYMI ZAPARCIAMI, A JESZCZE JAK SIĘ KARMI PIERSIĄ TO NA LEKI NA TAKIE COŚ TRZEBA UWAŻAĆ...
może w aptece coś Ci polecą dobrego... Po porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, ból totalny... jak wsadziłam 2 czopku procto hemolan to też się właśnie wypróżniałam... ale żeby tak sama od siebie to masakra, nie da się... mam nadzieje że będzie mi dane samej od siebie normalnie zacząć za przeproszeniem SRAĆ eh ;/
(2010-11-11 01:00:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kluseczka23
spróbuj pestek dyni moze pomogą
(2010-11-11 08:17:42) cytuj
ech skąd ja to znam :-( ja tez nie daje rady codziennie, po ściągnięciu szwów jest jeszcze gorzej, stosuje czopki - ale i tak opróżniam się minimalnie. Po porodzie to była tragedia czułam parcie, a nie mogłam...położna doradzała pić rano przegotowaną wodę i na noc też. Teraz jest już lepiej, ale i tak muszę się 'męczyc'

Podobne pytania