zainspirowana Andzia...czy samotna matka może "dobrze" wychować synów? jaemka |
2016-06-22 11:10
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

napisałam dobrze w cudzysłowie, bo to jest pojęcie względne i pewnie każda z nas inaczej to pojmuje.
Jak myślicie, czy samotna matka jest w stanie wychować synów na mężczyzn? Znacie takie przypadki, gdzie chłopcy pozbawieni byli męskiego wzorca, a mimo to wyrośli na porządnych facetów? Czy Waszym zdaniem, samotne macierzyństwo ma duży wpływ na psychikę małych chłopców i później w wieku młodzieńczym/dorosłości?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2016-06-22 21:28:29 - edytowano 2016-06-22 21:29:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
bede sie musiala przekonac mam nadzieje, ze moich chlopakow dobrzze wychowam sama bo jesli mezczyzna nieszanuje koibety to co to za wzorzec dla syna...to zostaje w psychice dziecka..lepiej czasem pomeczyc sie samej
mniej nerwow,stresow klotni i wiecej szacunku. beda mieli dobrry wzzor w postaci dziadka
(2016-06-22 22:01:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11
Moim zdaniem malo sensowne gadanie znam wielu maminsynkow i lajz wychowywanych przez oboje rodzicow wiec mysle ze to ze chlopak jest maminsynkiem nie jest zalezne od tego ze wychowywany byl przez samaatke czy odwrotnie

Podobne pytania