Znieczulenie ma wpływ na naszego bobaska, my nie czujemy bólu ale on jak najbardziej.
co wolicie, o ile ból nie będzie na tyle silny?
tak-znieczulenie ZZO
nie-inne techniki
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
właśnie tez slyszalam o zaburzeniu w układzie nerwowym dziecka i jakies tam inne byly jeszcze skutki uboczne. wiec w miare mozliwosci postaram sie o inne techniki. ale jesli do bolu dojdą bole krzyzowe, to kto wie..pewnie ulegne checi znieczulenia;/
Wiadomo, że teraz na "sucho" dużo możemy mówić... Mam nadzieję tylko że uda mi się wytrwać, bo właśnie nie chcę maluszka szprycować. Kiedyś kobiety rodziły bez znieczulenia i tez dawały radę, wierzę w to że my też sobie poradzimy:)
ja pierwszą córcię rodziłam porodem wywoływanym i do kroplówki dali mi znieczulenie bo ból był nie do zniesienia poród cieżki i wogóle ciężko to przeżyłam a z synkiem bez znieczulenia i wydaje mi się że lepiej mi poszło teraz jestem w trzeciej ciąży i też bez znieczulenia będę rodzic.pozdrawiam :-)
Nie ma innych technik :) Albo znieczulenie albo po prostu ból :)
jak cię złapie to i tak nic Ci nie pomoże, przynajmniej tak było u mnie
wsumie ja to nic nie stosowalam,znieczulenia nie chcilam parlam by urodzic i tyle...nie bylo czasu na lagodzienie bolu
Oddychanie odgrywa bardzo dużą rolę w odczuwaniu bólu. Gdyby nie mój mąż, który mi przypominał o oddychaniu pewnie bym tam zeszła ;) Pozatym poprosiłam o tlen. O wiele lżej mi się z nim rodziło :)