znów i weekend i znów coś nie tak veecky |
2011-10-01 06:39
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Znów krwawie. W poprzedniej ciąży miałam krwiaka, który pękł. Tego co mi leci nie można nawet nazwać krwawienie. Raczej to plamienie. Wczoraj była minimalma jedna czerwona kropka i koniec. Właśnie byłam w łazience i znów coś skapnęło. Biorę po 2 luteiny i nospe. Dziś oczywiście do lekarza się nie dostanę. Później spróbuję do niego zadzwonić i spytać, ale na razie Was pytam:
co jeszcze może zrobić?
od czego może być takie delikatne plamienie?

I znów boję się jak cholera!!!

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

13

Odpowiedzi

(2011-10-01 06:43:40) cytuj
kochana lepiej jedz na ip niech cie lekarz zbada i zrobi usg bedziesz spokojniejsza ze wszystko jest ok
(2011-10-01 06:43:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
To nie żarty. Koleżanka miała plamienie całkiem niedawno i brała tabletki na podtrzymanie (inne, nie luteinę) i nospę. W końcu dostała dużego krwawienia (bo sprzątała) i wylądowała w szpitalu. Ale chyba nie wiedzieli czy to krwiak, czy odklejające się łożysko czy łożysko przodujące (taka była ostatnia diagnoza, mimo iż jest w 16tc).
Moja jedyna rada, jeśli nie chcesz pędzić do gina:
OSZCZĘDZAJ SIĘ I DUŻO WYPOCZYWAJ!
(2011-10-01 06:45:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
To nie żarty. Koleżanka miała plamienie całkiem niedawno i brała tabletki na podtrzymanie (inne, nie luteinę) i nospę. W końcu dostała dużego krwawienia (bo sprzątała) i wylądowała w szpitalu. Ale chyba nie wiedzieli czy to krwiak, czy odklejające się łożysko czy łożysko przodujące (taka była ostatnia diagnoza, mimo iż jest w 16tc).
Moja jedyna rada, jeśli nie chcesz pędzić do gina:
OSZCZĘDZAJ SIĘ I DUŻO WYPOCZYWAJ!
Tak właśnie zamierzam. Mój szpital jest pożal się boże i tylko do porodu zamierzam tam jechać.

(2011-10-01 06:49:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
To nie żarty. Koleżanka miała plamienie całkiem niedawno i brała tabletki na podtrzymanie (inne, nie luteinę) i nospę. W końcu dostała dużego krwawienia (bo sprzątała) i wylądowała w szpitalu. Ale chyba nie wiedzieli czy to krwiak, czy odklejające się łożysko czy łożysko przodujące (taka była ostatnia diagnoza, mimo iż jest w 16tc).
Moja jedyna rada, jeśli nie chcesz pędzić do gina:
OSZCZĘDZAJ SIĘ I DUŻO WYPOCZYWAJ!
Tak właśnie zamierzam. Mój szpital jest pożal się boże i tylko do porodu zamierzam tam jechać.

Trzymam kciuki veecky, żeby finalnie było wszystko ok, jak poprzedniej ciąży! :)
(2011-10-01 06:50:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
na Twoim miejscu pojechałabym do spzitala u mnie tak samo się zaczęło pierw kropelka pozniej dwie trzy i niestety poroniłam :(
ale u ciebie wcale nie musi to oznaczac
moze akurat jeszscze sie oczyszczasz po ostatniej miesiąca lub dosżlo u ciebie po pękniecia jakiegos naczynka przy stosunku z partnerem .

ale ja bym pojechała na kontrol
Lepiej dmuchac na zimne !!

będzie dobrze kochana zobaczysz
Szczerze mówiąc, zgadzam się z dziewczynami, ale nic na siłę, jak nie chcesz jechać to chyba wiesz co robisz i czym to grozi.
(2011-10-01 07:12:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izucha1986
w pierwszej ciąży również miałam plamienia...na szczęście wszystko skończyło się dobrze lecz pół ciąży byłam na duphastonie. W tej ciąży też już miałam plamienia , ale ja od razu w ten sam dzień leciałam do gina. U mnie na szczęście jest wszystko w porządku i było to jednorazowe delikatne plamienie. Przez dwa tygodnie mam tylko brac luteinę i się nie przemęczac, dużo leżec. Trzymam kciuki aby wszystko było w porządku:)
(2011-10-01 07:39:43) cytuj
wiesz co? Ja w drugiej ciąży, po poronieniu zobaczyłam jedna kropelke krwi w siusiach. Nie czekałam, od razu wsiadlam w samochód i do szpitala 30 km. Jak wysiadłam przed szpitalem to dostałam krwotoku, leciało ze mnie jak z kranu, z całej tej paniki zapomniałam włożyć podpaski. Poszłam do lekarza, zbadal mnie i powiedział ze sercuszko jeszcze bije, ale gdybym przyjechala poł godziny później toraczej ciazy nie dalo by sie uratować, podłączyli mnie pod kroplówke i dostałam duphaston. Jestem dumna z siebie, bo dzięki temu moja kruszynka dalej w brzuszku się rozwija i nawet czuje jak się rusza.
(2011-10-01 07:41:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gaspodzina
Jeśli nie chcesz jechać do szpitala to skontaktuj się koniecznie ze swoim lekarzem. Może zwiększy ci dawkę luteiny. A teraz leż i unieś nogi trochę wyżej. Jeśli pracujesz, to odpuść sobie w przyszłym tygodniu i idź na zwolnienie. W takim wypadku wystawi ci je nawet lekarz rodzinny. Wiem, że przy plamieniach minimum zwolnienia to 2 tyg.
(2011-10-01 07:43:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gaspodzina
Chciałam zrobić popraw i nie to nacisnęłam co chciałam. Jeszcze chciałam dodać, że jeśli nie skontaktujesz się dziś ze swoim lekarzem, to lepiej zajrzyj na izbę przyjęć. Może być konieczna większa dawka luteiny. W szpitalu nie zrobią ci krzywdy. ;) Zazwyczaj złe opinie o szpitalach są mocno przerysowane przez plotkarzy.

Podobne pytania