2010-08-28 19:08
|
masakra....od 2 tygodni znow zaczelam popalac (5 dziennie)..karmie piersia i mam straszne wyrzuty sumienia...wiem ze teraz sie posypia kazania jaka to jestem straszna matka, wyrodna i ze truje swoje malenstwo...to swinstwo sie okazalo silniejsze ode mnie! staram sie przestrzegac zasad; nie pale przy dziecku, pale tylko na dworze, zawsze myje rece po, pale tylko po karmieniu nigdy przed( podobno wtedy jest sladowa lub zerowa ilosc nikotyny w mleku)...czy ktors z Was tez ma taki problem?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Teraz jestem strasznie uczulona na dym tytoniowy oj jak ja go nie cierpie.
Moje dwie siostry palą i jak przyjadą to One nie zauważają tego smrodu po paleniu,bo mycie rąk czy zębów nic nie daje,za każdym razem jak mijam osobę na ulicy czuje się od palaczy ten smród tytoniowy. Więc jeśli ktoś pali może tego nie zauważa. No moim zdaniem to trujesz swoje dziecko jakby nie patrzec choc nie wiem w jakim stanie jest to u Ciebie ale jeśli zostajesz troche na dworzu po paleniu to może nie wnosisz tego aż tyle do domu. W każdym bądź razie nie jest jeszcze tak źle,ile jest matek które piją,palą przy dziecku lub jak wyjdą z nimi na spacer i głupie myślą że ten dym im nie zaszkodzi bo do nich nie dotrze akurat :D
Podobno ciężko jest rzucic ale jeśli będziesz chciała dasz rade. To uzależnienie jak każde inne.
A z Tobą jeszcze nie jest tak źle jak tylu zasad przestrzegasz.