Nam się przydał, jak nie rożek to może jakiś otulacz, moje córki lubiły być zawinięte ciasno

Dzidzia ma się urodzić w czerwcu jakoś w połowie. Na pewno będzie już ciepło. Czy warto kupić ten rożek? Jeżeli nie to co zamiast tego rożka?
Nam się przydał, jak nie rożek to może jakiś otulacz, moje córki lubiły być zawinięte ciasno
u nas nie było wymogu takiego w szpitalu, ale mój urodził sie pod koniec listopada to kupiłam, zeby mu było ciepło i był dobrze otulony. ale jakbym miała rodzic w lato, nie kupowałabym.
zamiast rożka przy raczej temperaturze minimum plus 20 o ile nie plus 30wystarczy owinąc dziecko ciasno duża flanelowa pieluchą albo tetrowa , ewentualnie kocykiem cieniutkim , dzieciom też jest gorąco nawet takim malutkim ....
Moje dzieci są z marca i w szpitalu używałam rożka po powrocie do domu już mniej ale służył potem jako kołderka
Bawełniany kocy, cieńszy
Boże na co dziecku rożek latem ugotuje się i będzie całe w potówkach . Nie zapomnijcie jeszcze kocem przykryć i czapke wełnianą na głowę wcisnąć ...