Super wieśc, tak czułam, że taką zastanę wchodząc na 40stkę :D
Życz Jej od nas powodzenia i szerokości :)
Dziewczyny, muszę Wam napisać, bo dostałam pozwolenie, a sama jestem mocno podekscytowana tym faktem.
Nasza kochana Kamilka właśnie chodzi po korytarzu szpitalnym z skurczami krzyżowymi. A więc Aleksander będzie z nami już niebawem!
Trzymajcie razem ze mną mocno za nią kciuki, oby jej gładko poszło i niech już się tulą do siebie :)