Apropo tego, ze jestem wyrodna matka... wjuska |
2012-01-22 20:10
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

violka85, filka, monic86, miki0011 i inne...

A'propo mojego ostatniego wpisu na blogu, powiedzcie mi proszę dlaczego wg Was jestem wyrodną matką??

Bo moje dziecko jest pod opieką dwójki odpowiedzialnych osób, które darzą je bezgraniczną miłością i poszłyby za nim w ogień?
Bo umożliwiłam synkowi kontakt z dziadkami, których widzi tylko kilka razy do roku?

Taka ze mnie zła matka? Krzywdzę go w ten sposób?
Może nie wiem no, zgłoście mnie gdzieś najlepiej, ze dziecko oddałam pod opiekę kochających dziadków...

Chciałabym poznać jaka jest Wasza (idealnych słodkopierdzących mamusiek) definicja określenia 'wyrodna matka'...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

64

Odpowiedzi

(2012-01-22 22:06:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inkaaa
masakra.
jednak nudno niektórym ;)
(2012-01-22 22:13:02) cytuj
Moja córa też siedzi u babci trzeci dzień i co? Babcia ma dzisiaj święto i poszły na lody a ja mam ciszę i spokój do jutra. Każdemu się należy! ;)
(2012-01-22 22:16:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
babet369
Kochana,to i ja jestem wyrodna matka...Cos Ci opowiem...W ubieglym roku,przyjechali do mnie moi rodzice(mieszkam we Francji),na 3 miesiace.Niestety jestesmy w PL,gora 2 razy do roku,wiec moi rodzice tez staraja sie przyjezdzac,aby tych spotkan bylo wiecej.W 2011 roku zamowilismy sobie z mezem tydzien na lazurowym.Urodziny synka wypadaly podczas pobytu.Postanowilismy,ze skoro rodzice sa na miejscu,to synka zostawimy z nimi.Powiem,ze bylo mi troche zal,ale jak sobie wyobrazilam roczne dziecko w palacym sloncu,od razu mi przeszlo.Wakacje mialam SUPER!!!! Synek tez,no i moi rodzice rowniez.Urodziny zrobilismy po przyjezdzie i jak dla mnie wszyscy na tym skorzystali.Co w tym takiego zlego????? Jesli to nazywacie wyrodna matka,to naprawde cos z wami nie tak...
(2012-01-22 22:35:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Ja wyjechałam z mężem już 3 razy na parę dni bez dziecka. Czasami jest to nam po prostu na maxa potrzebne. Mały jest niesamowicie wymagający i absorbujący i chociaż kochamy go strasznie to czasami jesteśmy po prostu wykończeni psychicznie.

Jednak nie wytrzymałabym bez niego 2 tygodni. Nigdy w życiu. Jestem zbyt sentymentalna i histeryzująca na coś takiego. Po trzecim dniu zazwyczaj zaczynam wyć, skracam pobyt i jeszcze wieczorem jestem w domu.
teraz młody jest bardzo kumaty więc wątpię abyśmy wyjechali gdzieś bez niego.
(2012-01-22 23:16:08 - edytowano 2012-01-22 23:22:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellacatalina


(2012-01-23 00:42:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Jesteś wyrodną matką. Wiedziałam to zanim jeszcze nią zostałaś. Pozdrawiam- tajna sucz.
(2012-01-23 01:44:45 - edytowano 2012-01-23 01:45:56) cytuj
ale nakręcacie dziewczyny...ładnie to tak? jestem tu dopiero od czterech miesięcy i mało brakło,a samo bym się nakręciła..

wyrodna matka..hehehe
(2012-01-23 09:30:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi
Wjuska moje zdanie znasz :)
Sama chetnie odpoczelabym od moich dwoch harpaganow ;p

Sucha jak urodzisz drugie, to pewnie juz nie bedziesz az tak zacalowywac, bo nawet nie bedzie kiedy :]

Najtrafniej to kiedys napisala lamandragora, co sie robi przy pierwszym, drugim i trzecim dziecku.. :)
(2012-01-23 09:44:47 - edytowano 2012-01-23 09:55:40) cytuj
sluchaj ja nie napisalam ze jestes wyrodna matka..co to to nie..napisalam ze ta sytuacja jest dla ciebie wygodna..wiec przeczytaj jeszcze raz ale tym razem dokladniej a poza tym tak i tak nie zmienie zdania..uwalniasz sie od dziecka bo to nie prosta sprawa wychowac..sama o tym wiem ale no nie moglabym zostawic synow chcociaz maja 4 i 2 latka i nie zabkuja jak Twoje.a ty masz to w du..zabkowanie to nic,twoja mama badz tesciowa nie bedzie widzeiala w 100% jak sobie poradzic bo dziecko uspokoisz tylko ty nikt inny tak dobrze tego nie zrobi..ale najbardziej oburzylo mnie to ze chalisz sie "bede balowac" a takie postepowanie nie jest chlubne!! i nie piszcz na dziewczyny bo sama zaczelas i nie potrafisz sie z tym pogodzic ze kazdy nie mowi Ci ze masz zajebiscie!! niestety nie kazdy ma takie podejcie jak ty!!!!!!
(2012-01-23 11:07:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wjuska
sluchaj ja nie napisalam ze jestes wyrodna matka..co to to nie..napisalam ze ta sytuacja jest dla ciebie wygodna..wiec przeczytaj jeszcze raz ale tym razem dokladniej a poza tym tak i tak nie zmienie zdania..uwalniasz sie od dziecka bo to nie prosta sprawa wychowac..sama o tym wiem ale no nie moglabym zostawic synow chcociaz maja 4 i 2 latka i nie zabkuja jak Twoje.a ty masz to w du..zabkowanie to nic,twoja mama badz tesciowa nie bedzie widzeiala w 100% jak sobie poradzic bo dziecko uspokoisz tylko ty nikt inny tak dobrze tego nie zrobi..ale najbardziej oburzylo mnie to ze chalisz sie "bede balowac" a takie postepowanie nie jest chlubne!! i nie piszcz na dziewczyny bo sama zaczelas i nie potrafisz sie z tym pogodzic ze kazdy nie mowi Ci ze masz zajebiscie!! niestety nie kazdy ma takie podejcie jak ty!!!!!!
Kobieto weź się ogarnij :D

Kilka odpowiedzi temu było napisane, ze to prowokacja... a Ty dalej przynudzasz jedno i to samo :D

Podobne pytania