2012-01-22 20:10
|
violka85, filka, monic86, miki0011 i inne...
A'propo mojego ostatniego wpisu na blogu, powiedzcie mi proszę dlaczego wg Was jestem wyrodną matką??
Bo moje dziecko jest pod opieką dwójki odpowiedzialnych osób, które darzą je bezgraniczną miłością i poszłyby za nim w ogień?
Bo umożliwiłam synkowi kontakt z dziadkami, których widzi tylko kilka razy do roku?
Taka ze mnie zła matka? Krzywdzę go w ten sposób?
Może nie wiem no, zgłoście mnie gdzieś najlepiej, ze dziecko oddałam pod opiekę kochających dziadków...
Chciałabym poznać jaka jest Wasza (idealnych słodkopierdzących mamusiek) definicja określenia 'wyrodna matka'...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
wiesz co najlepiej zamknij sie dobra..czlowiek stara ci sie jakos to wytlumaczyc a ty jedno i to samo..nie doroslas do tego aby cos przyjac na twarz z godnoscia tylko dopierd..sie do wszystkich..wiec najlepiej pisz o tym co sie tyczy 40 tyg o ciazy,dziecku a nie o sobie..naprawde dziewczyno zastanow sie bo wlasnie takim zachowaniem dajesz do zrozumienia ze na matke to sie nie nadajesz...i teraz mogsz mnie oskarzyc iz nazwalam cie od takich matek..
ahahahahaha, no dalej ;]pisz jeszcze, lubię się pośmiać z rana!
Widzisz wjuśka jak kończą się Twoje marne prowokacje...:P
Uśmiechem od ucha do ucha z samego rana :D
pozatym to twoje dziecko nie jedzie na majorke mozesz przeciez po kilku dniach w razie wypadku po nie pojechac
Czy jest tu ktos chory na glowe ????????????????
Chyba nie, ale chętnie Ci pomożemy, jeśli się z czymś borykasz:)