2012-10-02 12:13
|
Taa.. kata i jej 'chujowe wyciagi' mnie zainspirowaly do tego pytania.
Majac kiedys ogromny kryzys finansowy z ciekawosci sprawdzalam ile daja za oddanie nasienia do banku spermy. Daja grosze, ale w zasadzie zoerientowalam sie wtedy , ze nie bylby to glupi pomysl aby namowic mojego, i pomoc tym biednym kobietom.
A co wy na to? Zgodzilybyscie sie na to by wasz facet oddal probke do banku spermy? Moglybyscie zyc z przeswiadczeniem, ze byc moze w tej chwili, jakas kobieta rodzi jego dziecko ?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Dzielic sie swoimi zajebistymi genami ze swiatem to sama przyjemnosc..
lalaal:)
A małe Norrisiątka mogą biegać tylko po moim domu :D
Nie, tak samo jak ja nigdy nikomu nie oddam komórki jajowej.
Tak samoPodzielic to ja sie moge bulka,kielbasa...pieniedzmi,rzeczami a nie czyms tak cennym ,dla mnie najcenniejszym na swiecie.To tak jakbym oddala swoje dziecko-przynajmniej dla mnie to moj najcenniejszy skarb