Na pewno było by mi przykro gdybym byłam biedna i ledwo mogła pozwolić sobie na mleko dla dziecka, dlatego często staram się pomagać takim osobom jak się tylko da. U mnie w rodzinie nie ma takich osób. U męża zaś są osoby, które "udają" biedę i to mnie najbardziej wkurza, bo najpierw gadają , że nie mają na to na tamto ciężko im itd. a później patrze latają z pełnymi torbami ciuchów, jeżdżą na wakacje itd. szkoda gadać, że niektórzy próbują żerować na nieszczęściu innych.
na tle rodziny, gdybyś ledwo wiązała koniec z końcem, a Twoją rodzinę byłoby na stać na "wszystko" i bez większych problemów zyli od 1 do 30 ?
Jesli masz taka sytuację, jaką opisuję hipotetycznie, to zagłosuj szczerze, jak to odczuwasz. Umiałabyś pożyczać w nieskończonośc pieniadze od rodziny, czy robiłabyś wszystko zeby na pozór wygladało, ze nie macie problemów finansowych? A moze pozyczalabys od znajomych?
U mnie w rodzinie sa takie osoby, ktore upatruja biedę jako niezaradnosc zyciową...na pewno nie zglosiłąbym sie do nich o pozyczkę. A w rodzinie męza jest tak bieda rodzina, ze stale zyje z dala od towarzystwa, bo unika miejsc, gdzie musialaby wydac pieniadze, ktorych nie maja nawet na mleko dla dziecka. LEdwo ledwo. Takze bieda wyklucza ich z rozrywek, kontaktow...są stale na językach...:(
i pytanie do sondy: czy czułabyś sie gorsza na tle rodziny, ze jestes biedna?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 14 z 14.
To nie jest powód do wstydu, bo pieniądze i bogadztwo nie jest najważniejsze w życiu..Też zauważyłam, że ludzie zaczynają sie wstydzić biedy...Uważam, że jeśli człowiek uczciwie pracuje i żyje, a mimo to jest ciężko to nie ma się czego wstydzić.
Najgorsi są jednak dla mnie tacy ludzie, któym żyło sie biednie, po czym dorobili się na czymś i udają wielkie Państwo. Nie pamiętają gorszych czasów, a potrafią naśmiewać sie i wytykac tych, którzy żyją teraz skromnie/biednie..Znam takich niestety..
kamila- odp. nie- nie dalabym