Pytanie dodtyczy:
Czy jest jeszcze jakaś nieogarnięta mama?
Hm... Mam już 34 tydz... a wg rozowju dziecka 36... A jeszcze nie mam wyprawki... dodatkowo mała jest bardzo nisko i chyba chce już wyść na świat. A my nie mamy czasu na zakupy... Kurde, wczoraj dopiero zamóiłam łóżeczko. i mam jedna zmiane pościeli, 2 koce, ubranka... I nic więcej, moj A. mówi, żę panikuje i sie zdąży. Ale po wczorajszej wizycie u lekarza sam zwątpił, i obiecał, że pojedziemy na zakupy...
Czy jest jeszcze jakaś nie przygotowana mamusia?
Czy jestem sama...
I przy okazji pomóżcie jakich firm brać kosmetyki, bo nie wiem, czy jednej czy mieszać?
Dodam, że liste z potrzebnymi rzeczami mam wypisaną od 9 tyg. ciąży ale stwierdziłam, że po 25 zacznę zbierać...
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 29.
ja już mam prawie wszystko w domu .
Kochana no czas najwyższy żeby konczyć wyprawkę... Ja swoją mam gotową od 33 tygodnia, teraz tylko jakieś pierdołki dokupuję. Nie stresuj się, ani nie panikuj. Wybierzcie się na zakupy i powoli ogarniajcie wszystko.
Ja z kosmetyków kupiłam:
Hipp - pielęgnacyjny płyn do kąpieli
Hipp - mleczko po kąpieli
Nivea - kojący krem na odparzenia
Nivea - mydełko
Sudocrem
Bepanthen
Linoderm Plus z Alantoiną
Pomieszałam kosmetyki bo nie jestem zwolenniczką uzywania jednej firmy :)
oilatum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja tez mam prawie wszystko, laktator tylko musze kupic :) ale na to jeszcze mamy czas. nie mam kilku drobnych rzeczy, a jesli chodzi o kosmetyki to mam niby wszystko johnsona, ale podobno najlepsze sa zwykłe kosmetyki Bambino, i w takie tez sie zaopatrze. a johnsonem moge sie sama myć bo ladnie pachnie
wyprawka od 25 tyg gotowa,torba prawie skompletowana..brkuje mi tylko dlamnie pizamy rozpinanej
Oilatum jest dla dzieci ze skórą problemową, przesuszoną lub z podrażnieniami. Dla zdrowej skóry nie potrzeba emolientów!!!
Ja jakieś pierdołki musze dokupić tylko, nawet pampersy mam :D A kosmetyki ja kupywałam z jednej firmy ( Nivea) bo jak by mała dostała uczulenia to przy paru firmach by nie wiadomo było od czego.
zgadzam sie z koniczynka :) my na poczatku uzywalismy mydeka i oliwki bambino :)
Ja ci powiem, że dopiero w zeszłym tygodniu w niedziele byłam na zakupach i kupiłam najpotrzebniejsze rzeczy (bo ubranka i pościel to mam po moim bratanku i dużo teściowa i mama moja mi nakupiły także ubranek i pościeli nie kupowałam bo mam:) ), ale kosmetyków i tej całej reszty nie miałam. I nie mam jeszcze wszystkiego:) Wiesz, ja się tak nie spieszyłam, bo wiedziałam że mam kupę czasu, ale jak już miesiąc zostal do porodu to w końcu ruszyłam tyłek :P Tak to jest!:) Też już raczej powolutku możesz zacząć kupować, ale jak widzę po sobie wiele rzeczy będziesz musiała jeszce dokupić pewnie bo to się zawsze co przypomni :)
haha, a łożeczka to jeszcze nie zamówiłam :P dopiero będę teraz na dniach zamawiać, pewnie na allegro. nie mam jeszcze większości kosmetyków, jedynie płyn do kąpieli i do włosków 3w1 Johnsona moja bratowa mi polecała. No i Nosefridę do odciągania katarku i Disnemar do noska, też dzięki bratowej kupiłam. Brakuje mi jeszcze chusteczek nawilżających do pupy i kremu na odparzenia z tych najpotrzebniejszych. Na szczęście wanienkę kupiliśmy już:) Jeszcze laktator chcę sobie kupić i jakąś dobrą buteleczkę przypominająca smoczkiem cyca bo będę karmić mieszanie :P
Oj jak tak teraz się zastanawiam to wiele rzeczy mi jeszcze brakuje do pełnej wyprawki....