CO MAM ROBIC?? JESTEM JUZ BEZSILNA NA WATPLIWOSCI MOJEGO PARTNERA... 33tydzien |
2014-08-31 16:14
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

JESTEM JUZ BEZSILNA NA WATPLIWOSCI MOJEGO PARTNERA... jestesmy ze soba juz ladnych kilka lat Za kilka tyg urodzi sie nasze malenstwo a on ma watpliwosci czy to jego Ja juz psychicznie wysiadam po ciaglych pytaniach do kogo bedzie podobne i na temat badan w tym kierunku Zadne argumenty do niego nie docieraja nic a nic Przez tyle lat nie zdradzilam go ani razu jestesmy szczesliwi ze soba abo mi sie tak wydaje a on teraz z taka baba ze to moze nie jesgo Co mam poczac jak dotrzec do niego Boje sie ze mnie zostawi jak nie bede chciala sie zgodzic na jego chore pomysly w celu sprawdzenia a pozniej co dziecku powiedziec mam ze tata nie byl pewny czy cie chce czy jestes jego

TAGI

Dodaj tag

  

16

Odpowiedzi

(2014-08-31 16:17:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555
Nasuwa mi się jedna odpowiedź - jebn*j mu w cymbał i to porządnie.. jak nie masz czego się bać to niech zrobi sobie te testy i spokój bedziesz miała
(2014-08-31 16:20:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kukurydziana88
A dlaczego na test nie chcesz sie zgodzic?
(2014-08-31 16:24:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
33tydzien
to nie tak ze nie chce bo jak przyjdzie co do czego to je zrobie Ale chodzi o to ze nasze dziecko to nie krolik na testy a druga strona medalu to taka ze akurat w czas poczecia praktycznie 24/24 bylismy non stop razem i nawet nie ma on szans aby pomyslec ze moglam go zdradzic bo nie mialabym kiedy patrzac jego oczyma
(2014-08-31 16:52:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
33tydzien
iwonka1111
mam bardzo zblizony poglad do ciebie tylko jest ten minus we mnie ze jedno dziecko juz wychowuje sama od prawie 9lat bo moj byly zaczal mnie zdradzac miesiac po slubie gdy ja bylam w szpitalu na podtrzymaniu... i boje sie ze sama z dwojka dzieci sobie nie poradze :( Rozmawiajac z najblizsza mi osoba doslownie kilka minut temu powiedziaam slowa ze ja po porodzie bedzie dalej pieprzyl te farmazony to niech spier... i tak jak mowisz albo zmadrzeje albo nie a ja jakos bede musiala to ogarnac i zyc bo bede miala dla kogo
(2014-08-31 17:17:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26
to dlaczego ma takie podejrzenia? wydaje mu sie że mogłaś go zdradzić? nie chce cie smucić ale tak mysli tylko osoba która sama zdradza...bardzo przykre że po tylu latach wspólnego życia ten ci po prostu nie wierzy
(2014-08-31 17:52:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Wybacz, że to napisze, nie mam takiego charakteru,żeby tolerować takie rzeczy, gdyby właśnie teraz mój mąż zaczął mówić,że nie wie czy to jego dziecko, że ma obawy czy cuś to pierdolnęłabym go w dupe i poleciał by dalej niż widzi!! A wróciłby jakby zmądrzał a jakby nie zmądrzał to niech spieprza na zawsze! Co to są za teksty?? Aż się zdenerwowałam!
Zrobiłabym dokładnie tak samo. U mnie jest krótko
(2014-08-31 20:16:24) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
33tydzien
dziewczyny wlasnie problem w tym ze nie dalam mu powodow aby myslal ze go zdradzilam i nawet nie mialabym kiedy bo ciagle byl a jak nie to kontakt tel Owszem przez ponad 6 lat zwiazku jest chorobliwie zazdrosny nawet czasem mysle ze on sobie nie radzi z ta zazdroscia... Czasem uwazam ze problem tkwi w nim tzn z jego psycha bo ta zazdrosc itp i wtedy jak sobie cos ubzdura to nic nie da sobie powiedziec nic doslownie bo on ma racje i koniec :/ mial takie jazdy dlugi czas wstecz przez pierwsze 3 lata ze go zdradzam bynajmniej twierdzil ze raz do roku sie zmieniam i ze kogos mam chcial zrywac i zrywal w sumie itp wrecz chora sytuacja i to mnie glowi czy teraz nie bedzie chcial odejsc jak nie zgodze sie na te jebane testy bo on ma taki kaprys na koniec ciazy miesiac przed porodem raptem watpliwosci mu sie zachcialo Brak mi slow poprostu... nie raz mialam chec go zostawic przez takie zachowania np bo wiecej niz 3 sms z kolega to kochanek nie kolega-paranoja!
(2014-08-31 20:18:33) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
33tydzien
mowisz ze kto oskarza o zdrade sam zdradza i nie jest fair wobec partnera ???? to mnie dodatkowo zmartwilas :/
(2014-08-31 22:41:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
A może myśli lub wie, że jest bezpłodny i stąd te oskarżenia, albo po prostu nie dorósł do bycia ojcem. Ja bym nie wybaczyła takich oskarżeń i to po tylu latach bycia razem. Ale to tylko facet!
(2014-08-31 22:59:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo
Po opisie - dupek jakiś....

Podobne pytania