CZy wy też jesteście, byłyście tak zmęczone psychicznie? paulina89 |
2012-06-19 07:20
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie ma żadnych negatywnych objawów ciąży, fizycznie czuje się świetnie, ale przyznam szczerze że psychicznie już nie wyrabiam. Ciągle myślę o tym jak to będzie jak pojawi się mały, ciągle się boje że nie dam rady i chodze po całym mieszkaniu i sprzątam, aby zabić myśli. Czy miałyście podobnie? Mnie najbardziej wykańcza myśl, że nie dam rady zając się dzieckiem, że położone będą złe, że nie umiem się nim zająć... Ja chyba naprawdę muszę chyba widzieć wszystko w czarnych barwach.

Miałyście podobnie, czy wręcz przeciwnie?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

25

Odpowiedzi

TAK

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natka26
natka26
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka
ksiezniczka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe
pepe
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
m0niika
m0niika
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niuniamoja13
niuniamoja13
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kinsit
kinsit
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godzia
godzia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pluska1992
pluska1992
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia2963
andzia2963
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oliwier2012
oliwier2012
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
magdunia28
magdunia28
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marynia
marynia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ulap
ulap
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrowkap
mrowkap

NIE

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
annan
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena
migrena
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77
aga77
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86
szakalica86
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88
dusienka88
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diablicapaulina
diablicapaulina
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloris
doloris
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuchaaaa89
martuchaaaa89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax
szalonamatkax
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja1988
maja1988

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.

(2012-06-19 08:06) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
migrena

migrena

W takiej kwestii jak Ty nie byłam zmęczona psychicznie. O porodzie myslałam w samych superlatywach ( że pójdzie gładko, miałam swoją położną etc). Byłam jednak zmęczona stanem fizycznym. Miałam pokrzywkę ciążową od 32tc, bóle spojenia łonowego też mniej więcej od tego czasu, zgagę na którą ciężko było soć poradzić, nieprzespane noce, popuchnięte nogi, okropne rozstępy. I tym byłam zmęczona okropnie, smutna i niedowartościowana... A jak się Marceli urodził to przy nawale pokarmu dopiero byłam zmęczona... Najważniejsze to przeżyć końcówkę ciąży i ten pierwszy miesiąc dzidziusia.

(2012-06-19 08:26) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzia2963

andzia2963

ja mialam tak samo i do dzis wracaja takie glupie mysli... ze nie dam rady zajac sie dobrze mala, ze facet mnie zostawi ogolnie ze wszystko bedzie nie tak...

(2012-06-19 09:46) zgłoś nadużycie

uwierz mi że to samo przyjdzie, pierwsza zmiana pampersa zajęła mi chyba z pół godziny, bo nie wiedziałam od czego mam zacząć, w dodatku poruszłąm się jak ślimak,po cesarce, nawet za bardzo nie wiedziałam jak mam ją wyjąć z tego wózeczka bo po prostu pierwszy raz w życiu musiałam się takim maleństwem zająć, przebierałam ją też chyba z pół godziny,  w szpitalu dostałam takiego załamania, że jak odwiedziny się kończyły to leżałam w łóżku i wyłam, że nie dam rady sobie z dzieckiem, że to jednak za wcześnie, że mogłam myśleć wczesniej, ale minęło, najorsze sa pierwsze 2 miesiące, potem już to leci nie martw się dasz radę ;)

(2012-06-19 11:00) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zizus

zizus

Ja czasem myśle że już bym chciała mieć za sobą ten poród, takie czekanie i odliczanie srasznie mnie męczy... Zwłaszcza świadomość że przede mną jeszcze cały lipiec i sierpień.

(2012-06-19 11:35) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szalonamatkax

szalonamatkax

ja z góry zalozyłam ,ze sobie poradze ..i tak było..a połozne pomagaja..jak to pierwsze dziecko to skad ty masz wiedziec jak sie nim opiekowac..obserwuj pielegniarki a potem sama :)nie boj sie dziecka nie zrobisz mu krzywdy...lezałam w szpitalu z młoda mama z 20 lat bala sie dotykac swojej małej..pomagałam jej ja ubrac przebrac..pokazałam jak i co dodałam wiary w siebie i dała rade:)nie martw sie bedziesz super mama dla swojego dziecka

(2012-06-19 12:52) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
godzia

godzia

Też miałam zadać to pytanie.Dla mnie najgorsze w tej ciąży jest właśnie to zmęczenie psychiczne.Ciągle się martwię,czy z dzieckiem wszytko o.k.Mam wrażenie,że jak się już urodzi,to kamień spadnie mi z serca.I te smutki,że gruba jestem,brzydka,że tyle przybrałam,że ledwo się ruszam,że wyglądam okropnie,że w nic się wcisnąć nie mogę,że pojawiają się rozstępy itd.Czekam na tą cesarkę z utęsknieniem po prostu.

Podobne pytania