Mamuski,w zwiazku z tym,ze dosc czesto pojawia sie tutaj pytanie o wynalazek typu chodzik,chcialabym Was zapytac co wy o tym myslicie,jestescie za czy przeciw?
Bo ja zdecydowanie PRZECIW!Na studiach wbijano mi do glowy to przez jakies 5 lat,wiec zawsze z dobrego serca odradzam kupno tego sprzetu.A wy jakie macie zdanie?Czy sadzicie,ze to super sprawa dla dziecka czy raczej super dla rodzica,ktory wsadzajac dziecko do chodzika ma wiecej czasu dla siebie...
Nic dobrego dla dziecka. Moim zdaniem wygoda dla rodziców, których nie interesuje dobro dziecka tylko ich własny tyłek. Wsadzą dziecko do takiego sprzętu i mają czas dla siebie. Wszedzie się trąbi, że to szkodliwe, ale dla niektórych wygoda ważniejsza.
wedlug mnie dziecko powinno samo zaczac wszystko robic ja i tak za pozno sie zorientowalam ze nie powinnam sadzac dziecka teraz ladnie siedzi ale nie umie sam usiasc czytalam ostatnio artykul na ten temat dziecko powinno samo zaczac siedziec samo zaczac raczkowac i samo zaczac chodzic nie powinno sie mu w tym pomagac w zaden dziwny sposob
Moj synek w chodziku chodził od 6 miesiaca a w 9 sam ruszyl bez chodzika bez żadnych problemów. Może nie siedzial tam caly dzień ale przynajmniej godzinkę dziennie spedzał tam
antinua, a myślisz, że producenta obchodzi zdrowie dziecka? Obchodzi ich tylko, żeby zarobić, są w sprzedaży, bo ludzie dla których wygoda najważniejsza kupują i tyle.
No,ale kto mowi o tym,ze sa niebezpieczne...sa raczej szkodliwe dla rozwoju dziecka.A w sprzedazy to wszystko teraz jest...wazne by zysk byl.
NIE..niech sobie sami wejada i machaja jak pajace w nim nogami nieraz w pozycji pol siedzacej lub siedzacej...
Mikeyla,a myslisz,ze jakbys go tam nie wlozyla to by sam nie zaczal chodzic?Wsadzajac dziecko w chodzik przyspiesza sie jego rozwoj,a poza tym obciaza sie kregoslup,stawy biodrowe,kolanowe itd..A potem jak dziecko jest w szkole to sie mama zastanawia,dlaczego on biega wolniej na wf od innych dzieci albo nie umie przez kola przeskoczyc?
Nie krytykuje tu zadnej mamy oczywiscie,ktora jest za chodzikiem,ale raczej chce was kochane uswiadomic,ze to tylko wymysl kogos,kto to zaprojektowal,a nie mial bladego pojecia o anatomi czlowieka.
http://40tygodni.pl/Category/008/2,57095,Chodzik-tak-czy-nie.html
antinua kupić można wszystko co jest w sklepie, bo to biznes, ale trzeba samemu rozważyć co jest dobre:) bez urazy, opczywiście:)
ja tylko jedno dziecko "wychowałam" na chodziku i nie polecam:)
No rozpatruja antinua,ale gdyby w komisji takiej organizacji zasiadal ortopeda,fizjoterapeuta i pediatra to napewno nigdy bys tego w sklepie nie zobaczyla :)
