Ja mam maskrę z tym zbieraniem na zapas :/ Szafka pełna produktów spożywczych,jak mam pół butelki płynu do płukania,kupuję następny albo dwa,żele pod prysznic zawsze w zapasie itd.itp.To chyba jakaś dysfunkcja mózgu :/

..w domu.Kupujecie i chomikujecie rzeczy takie jak jedzenie,chemia domowa,kosmetyki? Czy raczej kupujecie na bieżąco,wtedy kiedy coś się kończy,albo jest potrzebne?
tak-kupuję na zapas
nie-kupuję na bieżąco
Ja mam maskrę z tym zbieraniem na zapas :/ Szafka pełna produktów spożywczych,jak mam pół butelki płynu do płukania,kupuję następny albo dwa,żele pod prysznic zawsze w zapasie itd.itp.To chyba jakaś dysfunkcja mózgu :/
Ja kupuję na zapas, ale bez przesady, żeby mieć tego całą piwnicę :P
też robię zapasy. one przynajmniej z czasem ubywają. najgorzej z ubraniami, bo nie umiem się rozstać z tymi w których nie chodzę i potem w szafie jest jeden wielki syf.
Robie małe zapasy ale bez przesady... jak widze ze coś jest w promocji to to kupuje, ale to tylko naprawde rzeczy ktore wiem ze napewno wykorzystam. Mój partner to chomikuje ale jakies rupiecie ;/
Mały zapas artykułów które "szybko wychodzą" i z okazji znacznie niższej ceny standardowo drogich produktów - szczególnie proszki do prania, płyny do płukania, farbę do włosów, kosmetyki pielęgnacyjne.
Jedynie jedzenie, ale tak aby starczyło na cały tydzień, bo nie mam możliwości częściej na większe zakupy jeździć.