ale tez sporo od znajomych mam np tu z forum

1. Większośc nowych, ze sklepu |
2. Większość używanych (po kimś) bądź z lumpeksu |
ale tez sporo od znajomych mam np tu z forum
duzo dostaję od koleżanki mamy po jej córci, rzadko kiedy kupuję nowe ze sklepu
Na początku prawie wszystkie ciuszki miałam od kogoś, teraz gdy Zuza jest już większa i nie wyrasta z nich juz tak szybko sama kupuję :)
mamy dużo po innych dzieciach, pare od mam z 40 :) za co dziękuje :)
a jak cos naprawde potrzebne to kupujemy
nietsety, w 99% kupuje sama, nowe i uzywane
Kacper ma teraz 8,5 msc. Z prędkością światła wyrastał z każdego z rozmiarów, dpiero teraz jego wzrost zwolnił i jest nadzieja, że dłużej pochodzi w ubraniu. Do te pory z powyższego powodu odkupowałam używane ciuszki, korzystałam z tych podarowanych, kupnych miał naprawdę niewiele. Teraz jest ich więcej, kiedy wiem, że w bluzie za którą zapłacę 50-80 zł, pochodzi dłużej niż miesiąc.
Dla młodszej mam dużo po starszej, dla starszej kupuje nowe,dużo babcie nas wspierają pod tym względem:)
duzo od siostry syna mam i kupuje uzywane od jednej dziewczyny ciuszki po jednym dziecku, ale wyglądaja jak nowe :)