Co do mojej sondy.. «konto zablokowane» |
2011-03-20 08:24
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Dziewczyny nie chce zaraz tym pytaniem burzy wywołać ale uzasadnijcie swoje odpowiedzi chciałabym wiedzieć jakie macie zdanie na temat ochrzczonego dziecka i nie ochrzczonego.

TAGI

dziecko

  

nie

  

ochrzczone

  

28

Odpowiedzi

(2011-03-20 09:04:11) cytuj
Nie miałam zamiaru się czepiać. Bardzo mi się spodobało to co napisałaś. Dałam Ci kciuka ;)
(2011-03-20 09:07:08) cytuj
Mąż mojej kuzynki chrzcił się w dorosłym życiu. Przygotowania wyglądały tak jak do bierzmowania. Potem wzięli ślub kościelny. Kasą nie sypneli. To normalna procedura była.

Ja sama się czasem zastanawiałam, czy nie zostawić decyzji o chrzcie synowi, kiedy dorośnie...
(2011-03-20 09:09:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
a z tym poszkodowaniem dziecka, to przychodzi mi jeden tylko przyklad z mojego otoczenia (bo reszta akurat "szla" jak wszyscy). mlodsza kolezanka, ktora nalezala do wyznawcow swiadkow Jehovy, czy jak to sie nazywa (przepraszam jesli zle napisane). strasznie jej przeszkadzalo, ze nie moze z dziecmi chodzic na religie i potem przyjmowac Komunii swietej. I wiecie co zrobila? Pomimo, ze matka uparcie tkwila przy ich, ona - w sumie wiek podstawowokowy, mala dziewczynka, chodzila wbrew jej na religie (no wiadomo, ze matka przeciwna, ale sila nie zabronila), po kilku latach - nie amietam ilu, przyjela Komunie swieta :) Widocznie tak w niej to tkwilo. Tylko nie wiem do konca, czy tak bardzo uwierzyla, czy chciala, bo tak to jej przeszkadzalo - ze jako jedyna nie mogla. Nie wiem czym sie kierowala...
(2011-03-20 09:11:57) cytuj
Ja nie wiem czy tylko w Polsce tak jest ze jak dziecko nie ochrzczone to nie dostąpi komunii bierzmowania i ślubu nie rozumiem tego. Na szczęście bez tego wszystkiego można wziąść ślub cywilny.
(2011-03-20 09:13:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
Dodam, ze gdybym nie wierzyla w te sakramenty, to bym nie prowadzila do nich dziecka tylko dlatego, ze kiedys, ktos i cos tam... No bo co tak na prawde wpoja rodzice dzieciom, ze trzeba, bo wszyscy tak robia... Czy mi sie to podoba, czy wierze, czy nie, ale zrobie jak wszyscy. Bez sensu. I tez sie zgadzam, ze nalezy tylko dziecku dobrze wytlumaczyc, czemu tak jest, czemu nie jest ochrzczone, w co wierzymy, badz nie. zeby dziecko potrafilo sie obronic, jesli inne dzieci (a potrafia byc wredne) beda je probowac szykanowac. Zeby znalo argumenty i umialo je obronic.
(2011-03-20 09:14:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosiaiemi
Dziewczyny z ta "gorszoscia" to mi chodzilo o to, ze teraz mamy takie glupie czasy i jest taki stereotyp, ze wszystko, co inne jest gorsze ;/ bo Polska jest zacofana strasznie ;/

Wg mnie to jest indywidualna sprawa, jak ktos chce, to niech nie chrzci, przeciez to wolny kraj :)
(2011-03-20 09:15:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25
Ochciłam dziecko ale nie uważam by mogło być w jakiś sposób poszkodowane gdyby nie miało chrztu. Mieszkam w irlandii gdzie każda osoba na ulicy jest innej wiary wiec nie ma to znaczenia. równie dobrze mogła by decyzję podjąć sama w przyszłości.
(2011-03-20 09:16:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara8115
amalka, ale to jest logiczne - po ci kolejne sakramenty swiete, skoro odrzucilas pierwszy :) Po co ci komunia :) Dla tej bialej sukienki? Bo jak z potrzeby serca, to wierz mi, ze chrzest nie jest mniej wazny. Oczyszcza z grzechu pierworodnego. Jesli wierzysz, to Ci na nim zalezy, zeby Twa dusza byla czysta i mogla isc po smierci do Pana Boga.
Wiec nie rozumiem, skad pytanie, czy tylko w Polsce. Nie nie tylko, w calej naszej wierze chrzescijanskiej na calym swiecie, bo sa to wytyczne naszego kosciola :)
Po pierwszym kroku - nastepuje kolejny, wiec po chrzecie - dopiero komunia :)
To tak dla orientacji.
(2011-03-20 10:10:39 - edytowano 2011-03-20 10:12:27) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
ja ochrzciłam, zeby Marcin miał "dobry start". nie wiem, jak będzie z jego wiarą za parę lat, sam podejmie decyzję. ja nie wierzę i zazdroszcze tym, co wierzą w Boga... dla mnie to ogromny problem, bo jak ja mogę dać coś dziecku, czego sama nie mam, bo sama od moich rodziców nie dostałam. tzn. niby wierzyli, zmuszali mnie,żebym chodziła do koscioła, a sami przykładu nie dawali. dlatego nie wiem, czy poślę synka do komunii, bo nie wiem, jak mam mu wytłumaczyć, po co to w ogóle jest. bo tego nie czuję. a on wyczuje, że nie wierzę w to, co mówię. nie chcę być hipokrytką. chciałam, zeby jego chrzestnymi były osoby, któe wierzą, które nauczą go wiary, ale... w moim otoczeniu w rodzinie nie ma takich osób. no chyba że moja babcia :/

nie sądzę, by za 7 lat był jedynym dzieckiem, które do komunii nie pójdzie, to się zmienia. nie jesteśmy już tak ekstremalnie państwem kościelnym.

kolejna rzecz - jestem po rozwodzie, dziecko mam nieślubne z jednym facetem, teraz żyję z kimś, kto też jest po rozwodzie. dla księży to jest nie do przełknięcia. a ja nie zamierzam słuchać, jaki to ja grzech popełniam, bo to, ze Marcin ma tatę jest dla mnie ważniejsze, niż życie w grzechu bądź nie.

musiałam wiele wysłuchać od mojej mamy, ze nie zamawiam mszy na roczek. ale to, ze ja nie wierzę, nie oznacza, że nie szanuję ludzi, którzy wierzą. nie chcę iść do kościoła i jakąś szopkę odstawiać. udawać, że jest inaczej, niż jest, bo źle się z tym czuję. wystarczy mi chrzest, na którym czułam się jak kłamliwa świnia.

kolejna rzecz - jeśli się mylę, i Bóg istnieje, to Marcin przynajmniej nie ucierpi z powodu mojej pomyłki. dlatego go ochrzciłam.

madziara, zazdroszczę Ci Twojego podejścia. też bym tak chciała... :(
(2011-03-20 10:44:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Piętnowanie dzieci z powodu religii,pochodzenia itp. jest mi zupełnie obce, aczkolwiek widziałam "to" zjawisko na pewnej polskiej wsi. Polska jest takim trzecim światem Unii, tylko u nas można się zastanawiać, które dziecko jest "dobre", a które to "zło" bo ma chrzest czy go nie ma.Jak napisała jedna z dziewczyn, ze w IRL na ulicy są wszystkie religie świata i ja zapewniam,ze nie tylko w IRL, a w całej Unii tylko jak zwykle Ruskie i Polskie uważa, ze "Naso religia najlepsza religia"...i niech sobie tak uważa, tylko ludzie muszą nauczyć się,ze nie zawsze to co oni praktykują jest najlepsze dla całego świata tylko dla nich samych !!

Nie ochrzciłam dziecka bo byłabym nie w porządku wobec niego.Jesteśmy rodzina międzynarodową, międzykulturową, z rożnymi religiami. W przyszłości liczę,ze syn pójdzie również do szkoły międzynarodowej.

Podobne pytania