Odpowiedzi
Mnie zawsze pytano czy chce czy nie chce.W podstawówce chodziłam (chociaż już wtedy były dzieciaki, które nie chodziły i nie przypominam sobie,żeby ktokolwiek z tego powodu krzywo na nie patrzył).W gimnazjum zrezygnowałam i na około 28 osób przynajmniej 5 nie uczęszczało, kiedy poszłam do liceum,chodziłam na religie bo chciałam poszerzyć swoje horyzonty, zrezygnowałam kiedy okazało się,ze z księdzem nie da rady dyskutować, po mimo tego, ze mówił iż jest taki "światowy", a nie był.Dodam,ze na klasę około 25 osobowa może polowa chodziła na religie !!