Co jeszcze kupić ?? Pielegnacja klemcia124 |
2011-01-05 15:56
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Co musze kupić do pielegnacji noworodka i jakie rzeczy?? Tzn wiem że pampersy, chusteczki nawilżone, krem, oliwke, jakąs maść na odparzenia tak? Tylko jaką? Stosuje się jeszzcze ten taki puder??Szczotke, Hmm płyn do kapieli lub mydełko a szampon tez czy noworodkom nie? Aspirator do noska, termometr do ciała.. Czy coś jeszcze?? Bo chciałabym już mieć wszystko. Lepiej żeby wszystko stało i czekało niż pozniej na ostatnia chwile latac..

TAGI

16

Odpowiedzi

(2011-01-05 16:00:20) cytuj
Aspirator do noska i do tego roztwor z soli morskiej dla niemowlat np firmy Marimer termometr patyczki do uszku dla niemowlat oczywiscie zasypke to wlasnie ten puder jest wystarczy plyn do kapieli dla noworodka plyn jest lepszy:) A na odparzenia to polecam Sudocrem jest bardzo dobry również dla dzieci.
(2011-01-05 16:03:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85
Waciki, patyczki do uszu, na pupkę kupiłam linomag i sudocrem, sól fizjologiczna, nożyczki do paznokci, szczoteczka na palec do masażu dziąseł, gaziki i spirytus, czy kto co woli do pielęgnacji pępka, spray do noska - ja mam disnemar
(2011-01-05 16:06:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84
ja napisze z wlasnego doswiadczenia. Oliwka nie jest potrzebna, teraz sie od nich odchodzi, bo badania wykazaly, ze skora dziecka nie oddycha tak dobrze i moga pojawiac sie krosteczki, ja mam takie mleczko do ciała Hippa i tylko tym smaruje Tomka. puder tez jest niepotrzebny. Z tych na odparzenia to moze CI w ogole nie byc potrzebne- ja przez pierwsze 4 miesiace smarowalam Malemu okolice pieluchowe rozowym Linomagiem z witaminami A i E. Teraz juz nawet z tego zrezygnowalam, bo nie musze. Tak na co dzien nie stosuje sie juz nic co ma cynk w skladzie, bo to moze narobic wiecej szkod niz pozytku- jedynie w razie odparzen moze sie przydac Sudocrem- ja kupilam i ani raz nie uzylam- sama sie smaruje tym po goleniu bikini :)
Co do kapieli to uzywam Hippa zelu do mycia ciała i wloskow- 2 w 1 i to wszystko. Wlasciwie te dwie rzeczy czyli zel do mycia i mleczko do ciala to jedyne rzeczy, ktorych uzywam jesli chodzi o kosmetyki.
Szczoteczka sie przyda, aspirator jak najbardziej, termometr do ciała (ale taki, ktory mierzy temp w kilka sekund, bo inne moga okazac sie niemozliwe do uzycia :) ) i polecam jeszcze termometr do kapieli- mala rzecz, a zawsze wiadomo czy temp wody jest dobra- z ta roznica, ze u mnie dobra temp to o 7 stopni wyzsza, niz ta podana przez producenta za idealna, ale to kwestia indyw kazdego dziecka.
No i jeszcze zestwa do paznokci jest niezbedny..
Hm.. wiecej rzeczy chyba nie pamietam :)
(2011-01-05 16:13:03) cytuj
Jesli bedzie miala chlopca to zasypka jest potrzebna do pielegnacji jaderek oliwka tez jest potrzebna ja nie uzywalam na poczatku i moj maluszek mial tak wyszuszona skure ze szok!:) Wiec wszystko jest potrzebne napewno oliwka jej sie przyda
(2011-01-05 16:15:26) cytuj
Jeszcze nożyczki do paznokci :) Ja zawsze używałam cążek dla siebie więc myślałam, że dziecku też łatwiej będzie obciąć paznokietki cążkami, ale okazało się, że nożyczki są lepsze. Przynajmniej dla noworodka.

Maść na odparzenia mam nivea baby i jak dotąd nie ma odparzeń (Mały ma 10 dni), tylko, że jest ciężki do rozsmarowania i praktycznie niezmywalny... nie wiem czy wszystkie kremy na odparzenia tak mają... jak pokończą mi się próbki (sporo dostałam w szpitalu) to kupię chyba jakiś inny. Pudru nie stosuję. Oliwkę tak - trochę dodaję do kąpieli, ale nie smaruję nią dziecka. Aspirator mam, ale jeszcze nie było potrzeby korzystać. Sól morska faktycznie może się przydać.

Dobrze mieć też coś do przemywania pępuszka na wszelki wypadek - u mojego Synka kikut odpadł po niecałym tygodniu, ale pępek zaczął krwawić, dlatego położna zaleciła przemywanie, jeśli nic się nie dzieje to nie trzeba przemywać niczym.

Termometr mamy elektroniczny taki do czoła, lepszy taki niż do ucha, bo nie trzeba dokupować kapturków. Termometr do wanienki też się przydaje, jeśli się nie ma wyczucia, czy temperatura jest dobra.
(2011-01-05 16:28:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monikini
tak na marginesie ja kupilam pelno sirotkow do pielegnacji mojego malego a potem musialam uzywac czegos innego :) Jak dzidius juz bedzie z toba zauwazysz ze jego skora sie luszczy. Byl w wodach tak dlugo wiec to zrozumiale kup koniecznie w aptece olive oil dla pielegnacji jest 100% lepszy niz zwykla oliwka juz po dwoch dniach zobaczysz roznice. A i nie zapomni kremu do twarzy, ja nie oliwkowalam buzki mojego synka i nigdy nie mial jednej krosteczki czy potowki. :) kremik jest duzo lepszy. powodzonka
(2011-01-05 16:50:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Puder jeszcze istnieje;) aczkolwiek jak nie odczuwam potrzeby używania i nie kupiłam w ogóle. Oliwki też praktycznie nie używam, dziecko ma nawilżoną skórę bez pomocy chemii. Krem - do twarzy na mróz lub na każdą pogodę (ja mam na każdą pogodę, bo typowo "zimowego" nie trafiłam), sudocrem używam zapobiegawczo do pupy, a jak jest zaczerwieniona to ratuje nas Bepanthen. Radziłabym kupić od razu dużą tubę 100g ponieważ kosztuje ok 40zł, za to mała 30g to koszt ponad 20zł. Więc cena 2 x wyższa a maści ponad 3 x więcej.
Szczotke i grzebień mam ale nie używam zupełnie. Zbędne jak na razie. Do kąpieli mydło w płynie, szamponu do miesiąca nie można. Główkę myjesz tym co resztę ciała. Aspirator obowiązkowo, termometr, nożyczki do paznokci i cążki - bardzo przydatne gdy dziecku zadrze się skórka! U nas aż ropa się zebrała z tego powodu i paluszek był czerwony.
Mi do kompletu brakowało pilniczka, a widziałam takie małe Tommee Tippee. Trudno dziecku równo obciąć paznokcie, mnie aż kusi żeby je dodatkowo spiłować, tyle tylko że nie mam czym.
Poza tym patyczki z ogranicznikiem, sól fizjologiczna (dla własnej wygody możesz kupić w spray'u) lub woda morska do noska. I OcteniSept (spray) to przemywania kikuta pępka. Kup jak najmniejszą pojemność, bo kikut szybko odpada. Ja początkowo przemywałam wacikami nawilżonymi spirytusem, ale o niebo wygodniej jest tym spray'em! Szkoda, że nie kupiłam go od razu.
I chyba to by było na tyle...
(2011-01-05 16:50:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
soniaa
moim zdaniem puder jest bardzo potrzebny! posypuje mojemu skarbowi pod paszkami, delikatnie plecki i szyjkę. Bo pod paszkami się bardzo szybko odparza. Do pępka miałam octenisept- takie do psikania jak w szpitalach- ale niestety pępuszek nie wysychał w jednym miejscu i nie zawodna była w tym przypadku pioktanina na spirytusie.
(2011-01-05 18:39:31) cytuj
Wiec ja napisze Ci, co ja rzeczywiscie uzywalam na samym poczatku.


Potrzebne na 100% byly: pampersy i chusteczki do pupy.

Do kapieli na sam poczatek dodawalam mleko (moglo byc moje, ale moglo byc tez normalne z kartonika, krowie), do tego chlust oliwy z oliwek (jak krowie).

Do mycia pupy mozna tez uzywac roztwor z naparu rumianku i chlust oliwy... :)

Ogolnie na sam poczatek nie potrzeba tak wiele kosmetykow.

Oliwka dodana do wody powoduje, ze skora jest pieknie nawilzona, ale nie klei sie tak, jak gdy smaruje sie ja na sucha skore.

Puder mialam. Jak odpadl pepek podsypywalam go pudrem.

Spirytusikow i innych procenciakow do pielegnacji pepka nie mialam, bo w DE czegos takiego sie nie stosuje. Dopiero, jak pepek odpadnie, a jest jeszcze np. troszeczke zaczerwieniony czy cos... to go sie pudruje.

Dodam, ze pepek odpadal moim corom juz na koniec 1. tygodnia zycia i zadnej nigdy sie nie papral.

Aspirator jest dobry. Sol morska tez, ale niekonieczna. Na sam poczatek, jak karmisz piersia mozesz zakraplac dziecku swoje mleczko.

... Ja wole na poczatek absolutne minimum tych wszystkich kosmetykow... Najlepsze to, co najbardziej naturalne...
(2011-01-05 22:11:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusia313
Ja powiem tak polowa środkow pielegnacyjnych ktore kupilismy okazala sie dla malego albo zbedna albo zla... radze tylko kupowac male opakowania i zostawic wiecej siana na potem aptek jest tyle ze w kazdej chwili mozna podjechac i juz masz:)
my mielismy: pampersy, chusteczki nawilzajace, krem do pupy na odparzenia z nivea (polecam) jakis szamponik, sol fzjologiczna bo faktycznie teraz jak kaloryfery sa wlaczone warto na noc robic a tak to na bierzaco niech ktos kupuje ja mam do wydania 2 szampony bo kupilismy na promocji a maly musi miec inny... tak samo z jakimis masciami na ciemieniuche i takie tam... z czasem sama zobaczysz cos sie przyda a co nie powodzonka

Podobne pytania