2011-09-23 21:09
|
Mam 20 lat, mój chłopak 24. Jesteśmy ze sobą 2,5roku. Chcę się do niego przeprowadzić, ale jest jeden problem po dwóch próbach rozmów z moimi rodzicami nie udało się po prostu się nie zgodzili. Mam problem z rodzicami częste kłótnie, a dokładnie z mamą wszystko musi być po jej myśli, musi mieć nad każdym władze. A tak bardzo chcemy ze sobą zamieszkać. Co mam zrobić??? Doradźcie.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Mozemy Ci mowic co powinnas zrobic, ale zadna z nas nie jest Tobą więc nie moze za Ciebie podjąc dezycji. Jakąkolwiek podejmiesz- powodzenia!
Decyzja o wspolnym mieszkaniu to nie takie hop siup, musisz wziasc pod uwage wszystkie za i przeciw, a nie zeby wyprowadzic sie robiac mamie na zlosc,a potem blagac ja zeby spowrotem przyjela Cie pod swoj dach.
Nie chce Cie zniechecac do wsolnego mieszkania z chlopakiem. Jestes pelnoletnia, chyba wiesz co robisz, ale jezeli jestes na utrzymaniu rodzicow to ich zdanie tez sie liczy, nie jestes w pelni samowystarczalna, na pewno martwia sie o swoja corke i jej los.
Moze zamiast zaogniac konflikt to wstrzymac sie, przyznac im racje, znalezc prace i dopiero pomyslec o zamieszkaniu z ukochanym. Zeby pokazac im ze Ty tez cos potrafisz, ze nie jestes od nikogo uzalezniona.