Prawda jest taka,ze legalne czy nie legalne ci co chca i tak zdobeda.Inna kwestia jest to,ze nawet jesli sprzedaja to jako "kolekcjonerski" artykol powinen byc sprzedawany jak papierosy czy alkohol od 18 roku zycia !! A nie sprzedawany wszystkim.Na pewno zminimalizowalo by to te wszystkie wypadki, ktore mialy miejsce.
Generalnie nie rozumiem jak to sie stalo,ze te sklepy jak spozywczaki wyrosly jeden na miasto i pelna kontrola nie byloby tyle zacpanych gowniarzy.