Odpowiedzi
to pytanie było już dawno zadane ale powiem wam co ja widziałam, tak zeby mamusie ktore palą mocno sie nad tym zastanowiły. Bedąc juz po terminie zgłosiłam sie do szpitala i tam leżalam 2 dni na patologii ciąży, była tam też kobieta mocno po 30 tzw wieloródka i strasznie paliła i piła kawe(mąż jej wszstko donosił do szpitala). Ja pierwsza trafiłam na trakt porodowy i tak sobie leżałam pod ktg, gdy nagle zobaczyłam ze położne prowadza ta palaczke na łóżko obok mnie. Niby był parawan a i tak wszystko widzialam. Połozne tylko fuczały od smordu wód płodowych tak bardzo podobno śmierdziały i były zielone. na moich oczach na łóżku porodowym było reanimowane maleństwo(na szczeście sie udało go uratować i podano mu tlen). łożysko ta kobieta miała zielono czarne!!! Masakra
Apel do kobiet w ciąży które palą:
Od Was zależy jak wasze dzieci przywitają ten świat i czy wogóle dacie im tą szanse. Nałóg nałogiem, po porodzie możecie wrócić do papierosów, ale nie daj boże waszemu dziecku nikt zdrowia czy życia nie zwróci!!!!!!!!